mikroskopijne robaczki w domu

Witam zauważyłem na swojej roślinne robaczki i nie wiem co to jest . Nie ma ich narazie na całej roślinie.Jak chce wziąć któregoś na palec to się miażdży bo są takie małe Pod lisciami też jest troche Przez wiele lat niechciana dzisiaj powraca do łask. Mowa o boazerii, która nawet w starej wersji może wyglądać efektownie. Wystarczy, że nieco odświeżysz jej wygląd. Podpowiadamy, czym i jak pomalować boazerię, żeby stała się ozdobą Twojego domu. Domowe oświetlenie ma być jak najbardziej funkcjonalne oraz dawać wygodę codziennego użytkowania. Dzięki temu, poprawia się komfort życia, a domownicy z chęcią spędzają czas w poszczególnych pomieszczeniach. Jednym ze skutecznych metod na zwiększenie praktyczności wnętrz, jest wprowadzenie instalacji oświetleniowej sterowanej zdalnie. Istnieje wiele rozwiązań Jeżeli zauważyłeś małe robaczki w domu na ścianie lub na ścieżkach w ogrodzie to mogą być mrówki. Te niewielkie zwierzątka chętnie osiedlają się w pobliżu ludzkich siedzib lub nawet w mieszkaniach. Szczególnie dużo szkód wyrządzają na działce i w ogródku. Oto poradnik jak wytępić nieproszonych gości. Są takie miejsca w domu, w których czystość i higiena to priorytet. Zalicza się do nich m.in. kuchnia, gdzie przygotowujemy posiłki, oraz łazienka, w której się myjemy. Dlatego tak bardzo Site De Rencontre Mixte Noir Et Blanc. Please add exception to AdBlock for If you watch the ads, you support portal and users. Thank you very much for proposing a new subject! After verifying you will receive points! Xylometazolin! 11 Nov 2011 16:54 55324 #1 11 Nov 2011 16:54 Xylometazolin! Xylometazolin! VIP Meritorious for #1 11 Nov 2011 16:54 Witam! W cukierniczce znalazłem pełno malutkich, brązowawych robaczków. Następnie w szafce z mąką, cukrem, bułką tartą etc. znalazłem ich więcej, dużo więcej. Rozlazło się dziadostwo po wszystkich opakowaniach w szafce: cukier, mąka, bułka tarta, herbata. Najwięcej tego właśnie znalazłem w pudełku z herbatą (rzadko używane ). Są bardzo małe (jedno zdjęcie dla porównania z monetą 1gr): Wie ktoś jak to się zwie? Skąd się mogło wziąć i jak to wyniszczyć? Przemycie szafek octem pomoże? #2 11 Nov 2011 17:00 goldi74 goldi74 Level 43 #3 11 Nov 2011 17:15 manta manta VIP Meritorious for #3 11 Nov 2011 17:15 Zielona kratka, do kupienia w Mak-chemii, jedyne skuteczne badziewie. #4 12 Nov 2011 10:04 zimny8 zimny8 Level 33 #4 12 Nov 2011 10:04 Ja pie, wyglądają jak termity, chłopie założyłeś w domu termitierę. Jeśli widać drobniutkie trocinki to masz problem, bo najlepszym środkiem na termity jest ogień, chociaż nie jest sposób, pewien znajomy stolarz używał mikrofalówki i podobno ze skutkiem. chyba jednak za małe na termity . #5 12 Nov 2011 10:42 BartekWB BartekWB Level 27 #5 12 Nov 2011 10:42 Kurza stopa, akurat mi z głowy wyleciała nazwa, powiem Tobie, że te robaczki są jadalne, każdy je codziennie wsuwa bez świadomości o ich istnieniu. Skuteczna walko to wyłącznie szczelne pojemniki na żywność, mąka, cukier, płatki kukurydziane, wszystko musi być szczelnie zamknięte. #7 12 Nov 2011 12:39 goldi74 goldi74 Level 43 #7 12 Nov 2011 12:39 Co Wy za nazwy wymyślacie? Na zdjęciu widać tylko piksele. Ja stawiam, że to podkołdernik jadowity. #8 12 Nov 2011 13:12 Łukasz-O Łukasz-O Admin of electroenergetics #8 12 Nov 2011 13:12 Gryzaki są praktycznie nie do wytępienia. W nowym budownictwie to prawdziwa plaga - uwielbiają wilgoć. My z żoną próbowaliśmy to tępić na różne sposoby, przeglądaliśmy różne fora i nic. Trzeba czekać aż pójdą sobie same. Uwaga to może trwać nawet kilka lat! Rada ze szczelnymi pojemnikami jest jak najbardziej na miejscu. Prawdą jest również to, że większość osób je zjada i nawet o tym nie wie. PS. Przepraszam, że przed obiadem. #9 12 Nov 2011 14:21 Madrik Madrik moderator of Robotics #9 12 Nov 2011 14:21 goldi74 wrote: Co Wy za nazwy wymyślacie? Na zdjęciu widać tylko piksele. Ja stawiam, że to podkołdernik jadowity. Występuje tylko w sypialniach, bieliźniarkach i w niezmienianych kalesonach. Raczej trzyma się daleko od kuchni. Poza tym, jego ukąszenia dają charakterystyczne objawy: Silne znużenie, niewyspanie, nie chce się rano wstawać do pracy/szkoły, pojawia się silna awersja do sprzątania i składania łóżka. Kto zauważył u siebie takie objawy, powinien się zgłosić do najbliższego oddziału agencji d/s zwierząt egzotycznych i poprosić o serum. Spokojnie, ma postać tabletek aplikowanych do ustnie (z procy)... #10 12 Nov 2011 18:04 Xylometazolin! Xylometazolin! VIP Meritorious for #10 12 Nov 2011 18:04 W poniedziałek kupię jakieś dziadostwo na insekty, może im się nie spodoba. Profilaktycznie wytarłem szafkę octem Jeszcze czosnku nagniotę co by wampiry się nie kręciły. Na chwilę obecną dziękuję za rozpoznanie tej gadziny, pozdrawiam. #11 13 Nov 2011 09:00 zimny8 zimny8 Level 33 #11 13 Nov 2011 09:00 U mnie kiedyś z kanalizacji wylazło coś takiego : [description_area=240,322: To rybiki, jak tępiłem (sodą kaustyczną) w kanalizacji, to wlazły pod szafkę zlewu i zeżarły prawie całą igielitową wykładzinę, żrą wszystko, nawet szafkę z płyty wiórowej, prawdziwy cud ewolucji. Jest tylko jeden sposób na te i inne robale, trzeba definitywnie pozbyć się wilgoci, kiedy uszczelniłem syfon zniknęły po kilku dniach, wszystkie potrzebują wody niewiele ale jednak. Oczywiście równolegle trzeba prowadzić regularną wojnę, przy użyciu najlepiej eksperymentalnie dobranej broni. #12 13 Nov 2011 09:42 bestboy21 bestboy21 Level 39 #12 13 Nov 2011 09:42 Może środki typu RAID na owady , są dla nich neurotoksyczne i usypiające, już małe stężenie powoduje paraliż a większe zabija. Niestety podobnie działają na ludzi, jak się nawdychasz stężonych oparów to jakbyś dostał patelnią w łeb, po użyciu dużej ilości trzeba dokładnie wietrzyć, no i mają to zaletę że to spray i doleci w kanaliki w drewnie W Internecie znajdziesz mnóstwo odpowiedzi na pytanie, jak wybrać odpowiedni materac dla dziecka. Do wyboru mamy kilka opcji: sprężynowy (odpada przy maluszkach), piankowy (niby nietrwały-szybko się ugniata), z pianki termoelastycznej czy pokryty warstwą lateksową (drogie!). Najczęstszym wyborem rodziców jest jednak super-naturalny, „zdrowy” i prawie pachnący polami i palmami materac, którego jedna strona pokryta jest warstwą maty kokosowej, a druga złożona jest z kieszonek wypełnionych łuskami gryki. Czyli w skrócie: materac gryczano-kokosowy. Ja dla Lenki postawiłam na inny typ materaca, ale wszyscy moi znajomi dla swoich niemowlaków wybrali właśnie „grykę-kokos”. I wiecie co? Gdybym wcześniej wiedziała o pewnym fakcie, nigdy nie pozwoliłabym im go kupić. Bowiem okazuje się, że to, co naturalne, nie zawsze musi być dla twojego malucha zdrowe. Dlaczego? Odpowiedź na to pytanie pewnie znają rodzice maluszków, które nie mogą w nocy spać, niechętnie kładą się do swojego łóżeczka, a na ich ciele niejednokrotnie rodzice znajdują dziwne czerwone ślady, wskazujące na ugryzienia. Bo okazuje się, że materac, na którym leży dziecko, może być siedliskiem paskudnych robaków, które gnieżdżą się w naturalnym wkładzie materaca! Gatunek ten nazywa się nawet ładnie – Gryzek psocoptera (Liposcelis bostrychophilus). I co z tego, że nie lata, skoro kocha łuski gryki i potrafi pełzać po materacu, gnieździć się w zakamarkach łóżeczka i podgryzać nasze dzieci?! Czasem kupujemy materac, w którym larwy robaków już się znajdują. Producent może nawet o tym nie wiedzieć – w 2014 roku w Polsce głośno było o znanej, polskiej firmie, której materace dziecięce okazały się nosicielami robactwa. Najczęściej jednak kupujemy sterylny (w naszym mniemaniu) materac, któremu wystarczy odrobina wilgoci (nieszczelna pielucha, wylana woda, ulany pokarm), aby zalęgły się w nim larwy! Z nich wyrastają dorosłe osobniki, potrafiące skutecznie utrudnić życie niemowlakowi. Dla gryzaka gryka i kokos to świetne materiały do bytowania – ma co jeść, bo to przecież tak, jakby żył w naturalnym środowisku, w którym może rozmnażać się do woli. Kocha też wilgoć, ciepło, kurz, niestraszne mu promienie słoneczne ani chłód. Czyli jednym słowem – uwielbia nasze mieszkanie. Niestety, prawda z materacami gryczano- kokosowymi jest taka: jeśli zalejesz go wodą, nie ma możliwości, aby je dokładnie wyprać. Kokosu nie wypierzesz, bo rozejdzie się w dłoniach! Jedyne, co możesz wyprać, to pokrowiec z wszytą warstwą gryki, ale wielu rodziców potwierdza, że na materiale zostają wtedy zacieki. No i niestety musiałabyś wybebeszyć tę warstwę, aby stwierdzić, czy robaki popłynęły do ścieku (tam, gdzie ich, cholera, miejsce…). Woda bowiem gryzakom niestraszna. Do tego stwierdzenie, czy już zalęgły się robaki w materacu twojego dziecka jest bardzo trudne. Musisz zdjąć pokrowiec, warstwę kokosu, a dopiero potem sprawdzić na piance, znajdującej się w środku, czy nie pełzają po niej małe robaki. Gąbka najczęściej jest jednak już pełna drobinek kokosa, a odróżnienie ich od insektów jest naprawdę trudne. Gnieżdżą się też chętnie w zakamarkach i nie wszystkie wypełzają na zewnątrz – niekoniecznie więc będą widoczne gołym okiem. Jak się przed tym ustrzec? Jest kilka sposobów. Po pierwsze NIGDY, PRZENIGDY nie kupuj używanego materacyka! Nawet z wypranym pokrowcem nie wiesz, jaka była jego przeszłość i co w nim siedzi. Dotyczy to też sytuacji, kiedy rodzi ci się drugie dziecko – robaki przeżyją i na twoim strychu i w piwnicy. Po drugie nie dopuszczaj do zawilgocenia materaca – osobiście polecam nieprzemakalne podkłady na materac. Po trzecie: jeśli kupisz nowy materac, od razu ściągnij i wypierz pokrowiec. Obejrzyj dokładnie wypełnienie, choć zdarza się, że insekty, których wielkość waha się pomiędzy milimetrem (niektórzy mówią, że przypominają długością przecinek) a nawet pół centymetrem, są czasem widoczne już pod folią. Zresztą, pakowanie materacy z gryką w folię, która utrzymuje w środku wilgoć i przechowywanie towaru w kiepskich warunkach przez hurtownie sprawia, że robaki w materacach z gryką i kokosem są naprawdę powszechne. Wietrzenie, nawet na mrozie (który świetnie radzi sobie z roztoczami) nic nie da – robaki nie opuszczą tak łatwo przyjemnego domku. Jeśli stwierdzisz, że nowy materac jest zarobaczony, od razu odeślij go producentowi – po zmianach w prawie możesz skorzystać z możliwości odstąpienia od kupna na podstawie niezgodności towaru z umową. Najlepiej jednak pogodzić się z myślą, że w przypadku materacyków typu „gryka-kokos”, ich naturalne wypełnienie przysporzy ci więcej problemów niż zwykła, toporna pianka, która niesłusznie ma złą sławę. Bo tak naprawdę jedynym ratunkiem przed uratowaniem takiego materaca przed robakami po tym, jak dziecko na niego ulało lub nasiusiało jest wyrzucenie go na śmietnik… co oznacza wydatek rzędu 100 zł średnio trzy razy w miesiącu. Więc jeśli mam wybrać sztuczną, plastikową, ale niezarobaczoną gąbkę rodem z PRL-u a nowoczesną, popularną grykę i kokos, które zamiast leżeć na łóżeczku aż chodzą od robaków, to sorry, ale dla mnie wybór pada na to pierwsze. Nawet, jeśli 90% rodziców kupuje to drugie… I nie dajcie sobie wmówić, że to, co popularne, jest lepsze! Mikroskopijne robaczki w domu – zazwyczaj pojawiają się niespodziewanie i wzbudzają niepokój, zwłaszcza jeśli ich populacja zaczyna zauważalnie rosnąć. Jednymi z najmniejszych, ale wciąż widocznych gołym okiem owadów w Polsce są gryzki. Choć w Polsce spotkamy więcej małych robaków, to właśnie gryzki są na granicy zauważalności, z daleka zazwyczaj wyglądają jak mała, poruszająca się kropka, mniejsza niż główka od szpilki. Warto zapoznać się z kilkoma ważnymi informacjami na ich temat. GRYZKI (PSOTNIKI) – JAK WYGLĄDAJĄ? Gryzki są małymi, mierzącymi maksymalnie 1 mm owadami. Są ruchliwe, niektóre gatunki (a w Polsce gatunków gryzków występuje dużo, ponad 70) mają czułki, inne maleńkie skrzydła, są jaśniejsze i ciemniejsze. Odnóża psotnika są grubsze u nasady, segmentowane na 2-3 człony z pazurkiem. Takie szczegóły można jednakże zobaczyć tylko przez szkło powiększające. Ich ciało posiada dość charakterystyczny kształt: dość duża głowa przytwierdzona jest do mniejszego tułowia, a z kolei odwłok jest większy, dość krępy i zaokrąglony. Gryzki mogą być beżowe, piaskowe, mleczne (niemal białe), ale także brązowe, dzięki czemu bardziej odznaczają się na jaśniejszym tle i łatwiej je zauważyć. JAJA GRYZKÓW (PSOTNIKÓW) Gryzki są jajorodne, a samica gryzka składa przeciętnie maksymalnie 2 jaja dziennie. Pokryte są one lepką substancją, dzięki której przyklejają się do podłoża. Samica często pokrywa je również resztkami pokarmowymi (a w lasach resztkami roślin). Są dość duże, białawe, a małe gryzki wykluwają się z nich przeciętnie po 11 dniach. CO SPRZYJA ROZWOJOWI GRYZKÓW? Te małe owady mają pewne wymagania wobec miejsca, w którym żyją. Na pierwszym miejscy jest wilgotność: gryzki jak niczego potrzebują do życia wysokiej wilgotności, przekraczającej 55%. Wówczas z powietrza czerpią wodę. Oprócz tego potrzebują do życia witamin – na im bardziej bogatych w witaminy produktach żerują, tym lepsze warunki do życia i rozmnażania. Są też ciepłolubne. Takie warunki: ciepło i duża wilgotność są też dobrymi warunkami do rozwoju pleśni, którymi z kolei często żywią się gryzki i które stanowią dla nich bogate źródło pożywienia. JAK SIĘ POZBYĆ GRYZKÓW SKUTECZNIE? W internecie znaleźć można mnóstwo porad, jak się pozbyć gryzków skutecznie, przy użyciu domowych sposobów. Najczęściej poleca się ocet, przygotowywanie mieszanek z kwaskiem cytrynowym, czasem zakup dedykowanych preparatów w sklepach. I o ile w naszym domu czy mieszkaniu pojawiają się pojedyncze osobniki, ocet powinien je odstraszyć. Ale jeśli w ogóle się pojawiają, najlepiej zlokalizować, skąd przychodzą i spróbować zlikwidować ich źródło. Najlepszym sposobem na zwalczenie gryzków jest profesjonalna dezynsekcja. Wykonana odpowiednio dobranym preparatem i przy użyciu wysokiej jakości, wydajnego sprzętu, pozwoli dostać się w każdy zakamarek. To dobry sposób, ale ważne jest także zadbanie o obniżenie wilgotności w pomieszczeniach, w których problem z gryzkami zaistniał. Pamiętać też należy, że jedzenie zaatakowane przez gryzki należy wyrzucić. Resztki żywności pozostawionej bez nadzoru jest dla różnego robactwa niczym zaproszenie na darmową wyżerkę. Niestety, kiedy robaki zalęgną się już raz, ciężko ich się jest, że robaki zagnieżdża się tylko w tych mieszkaniach, w których ciągle panuje bałagan. Oczywiście, bieżące sprzątanie z pewnością pomaga w walce z insektami, czasem jednak może okazać się wszystkim – prewencjaRobaki w domu preferują wilgotne, ciemne miejsca, dlatego tak ważne jest, by na bieżąco naprawiać wszelkie awarie kanalizacyjne, jak cieknące krany i spłuczki. Częste wietrzenie szafek w łazience i przemywanie ich chemicznymi środkami czyszczącymi zniechęcą większość kwestia to jedzenie – szkło to zapora nie do przejścia dla wszystkich zwierząt. Dlatego mąkę, cukier, przyprawy i inne suche produkty żywnościowe (płatki śniadaniowe, karma dla psa) należy przesypywać do zamykanych najpopularniejszych szkodnikówRybiki cukrowe – te połyskujące srebrzyste owady najczęściej możemy spotkać w łazience po zmroku. Nie są dla nas niebezpieczne, a żywią się resztkami jedzenia (szczególnie cukrem), a także klejem do tapet i kafli. Aby się ich pozbyć, należy zmniejszyć temperaturę w łazience oraz dbać o to, by było tam sucho. Można także samodzielnie przygotować pułapkę: grube kawałki tekstury posmarować miodem (najlepiej sztucznym) i pozostawić na noc tam, gdzie widzieliśmy rybiki. Rano zbieramy pułapki z przyczepionymi owadami i spalamy je lub ewentualnie zalewamy wrzątkiem. Możemy także na podłodze rozsypać cukier puder pomieszany z – te małe i wyjątkowo brzydkie motyle najchętniej żywią się naszymi ubraniami. Jednym z najpopularniejszych sposobów na pozbycie się ich jest lawenda oraz gazeta, bowiem nie znoszą zapachu farby drukarskiej. Tak samo pozbędziemy się moli w książkach: układając na regałach małe paczuszki wypchane mączne – zamiast w ubraniach i książkach grasują w spiżarniach. Uwielbiają sypkie produkty jak mąka i kasza. Wbrew powszechnym wierzeniom, ostre zapachy nie są im straszne i chętnie lęgną się w przyprawach, których opakowania bez trudu przegryzają. Praktycznie jedynym skutecznym środkiem jest pakowanie wszystkich produktów spożywczych do szklanych lub grubych plastikowych pojemników i pozbycie się tych produktów, do których larwy mogły się już – te pracowite owady potrzebne są w lesie – w naszej kuchni, niekoniecznie. Podobnie jak w przypadku moli mącznych zacznijmy od porządków i zapakowania wszystkich produktów w szczelne opakowania. Następnie zalejmy gniazdo mrówek wrzątkiem, a w miejscach ich występowania wyłóżmy cytrynę (i zostawmy aż spleśnieje) i/lub świeże liście pomidora. Możemy także przygotować pastę z kwasu bornego i żółtek. Nie zabija ona samych mrówek, ale niszczy złożone os, pszczół, trzmieli itp. – w tym wypadku należy zdać się na fachowców i zadzwonić po straż pożarną, która powinna zabrać gniazdo i umieścić je w innym miejscu. Następnie najlepiej zalepić otwory, w które owady weszły, żeby nie miały dokąd – to najtrudniejsze szkodniki do pozbycia się ich z domu. Pojawiają się szczególnie tam, gdzie mają nieograniczony dostęp do jedzenia, np. nad restauracjami, w pobliżu zsypów śmieci itp. Bardzo odporne na trucizny, rozmnażają się niezwykle szybko. Najskuteczniej działa tutaj gazowanie mieszkania dwusiarczkiem węgla, które dobrze zlecić – zdecydowanie nie powinny znaleźć się na liście szkodników, niemniej jednak to właśnie ich boi się najwięcej osób. By pozbyć się ich z mieszkania nie wystarczy doraźne niszczenie pajęczyn. Żeby wyprosić (ale nie zabić) pająki można pomóc sobie kasztanami, które rozkładamy w rogach lub po prostu układamy w miseczce na szafce. Pająki nie znoszą też zapachu cytryny. Zanim jednak spróbujemy się ich pozbyć, warto pamiętać, że to właśnie one mogą wybawić nas od innych szkodników, jak mole czy mrówki (szczególnie te pojedyncze, które dopiero „zwiedzają” nasze mieszkanie). Najnowsze Artykuły – przekaźniki i kurtyny bezpieczeństwa Brak komentarzy Skup nieruchomości z długiem – Atrium Nieruchomości Brak komentarzy Wynajem samochodów – wypożycz auto i podróżuj bezpiecznie Brak komentarzy Materace piankowe i nawierzchniowe – jak z nich korzystać? Brak komentarzy Biuro rachunkowe – warto korzystać z takiej pomocy? Brak komentarzy Jak wybierać bilboardy reklamowe? Praktyczny poradnik skutecznej reklamy Brak komentarzy Jak być dobrym copywriterem? Odpowiadamy na najczęściej zadawane pytania Brak komentarzy Wynajem samochodów – poznaj zasady działania wypożyczalni Brak komentarzy Suplementy diety bez kontroli – te substancje są niebezpieczne dla zdrowia! Brak komentarzy – gotowe, profesjonalne zestawy do monitoringu Brak komentarzy Najnowsze KomentarzeJózia on Biuro rachunkowe – finanse i księgowość pod kontrolą: “Szukam taniego biura księgowego, mógłby ktoś polecić w Krakowie”Helenka on Wynajem samochodów w Comfort Car – auto to komfort: “Niedawno musiałam skorzystać z wypożyczonego auta, byłam bardzo zadowolona bo firma podstawiła mi auto pod dom, wszystko poszło szybko i…”Beata on Jak urządzić pokój dla dziecka – inspiracje, porady i aranżacje: “Ja postawiłam na fototapety w pokoju u syna i to był strzał w dziesiątkę – młody jest zachwycony trójwymiarowym spider-manem,…”Ola on Czy warto robić domowe kosmetyki? Jak zrobić szybkie domowe kosmetyki?: “Bardzo często robię sama kosmetyki do pielęgnacji, szczególnie olejki zapachowe, są świetne, skóra po nich jest lśniąca i gładka”Gosia on Jak usunąć plamy z trawy- siedem skutecznych sposobów na plamy z trawy: “Mam małe dzieci, wiem jak trudno pozbyć się plam z trawy, na szczęście teraz proszek zrobi to za mnie”Wiesia on Domowe tajskie lody – przepis na pyszne tajskie owocowe domowe lody: “Mi wyszły bardzo dobre, może dlatego, że zmiksowałam w blenderze, super kremowe”Maja on Jak usunąć plamy z trawy- siedem skutecznych sposobów na plamy z trawy: “Plamy z trawy to trudny przeciwnik, ale dobry proszek sobie z nimi poradzi”Lenia on Najmodniejsza saszetka damska nerka – saszetka nerka nie tylko na rower: “A ja bez nerki nie wyobrażam sobie wycieczki rowerowej czy spaceru z dziećmi, mam wolne obie ręce, nie muszę się…”Aga on Domowe tajskie lody – przepis na pyszne tajskie owocowe domowe lody: “Wczoraj próbowałam zrobić w domu tajskie lody z arbuza i truskawek i coś poszło nie tak, ładnie zamarzły, wszystko było…”Agata on Najmodniejsza saszetka damska nerka – saszetka nerka nie tylko na rower: “Nie wiem co widzicie w tej dziwacznej saszetce, nie podoba mi się ten fason i sposób noszenia, pogrubia i nie…”Sprawdź to Jak zrobić szybkie domowe kosmetykimaterace piankoweKiedy można wymienić okna bez zezwoleniaWybielanie zębów domowym sposobemDomowe sposoby na gładkie stopyNa rybikiJak dopasować oprawki do okularów do kształtu twarzy?Tajskie lodyCo przyciąga kleszczeZastosowanie żelu aloesowego

mikroskopijne robaczki w domu