czy można przyjąć komunię świętą bez spowiedzi

Gość możesz przyjąć komunię. Goście. Napisano Maj 17, 2011. A róbcie sobie jak chcecie: na miejscu księdza, powiedziałabym na takie coś, że już udzielę Wam ślubu za darmo, tylko Witam, bez wchodzenia w szczegóły, jednocześnie ustosunkowując się do meritum: gdyby rzeczona Osoba żyła obecnie na kontrakcie cywilnym czy w wolnym związku, wówczas nie otrzymałaby rozgrzeszenia, ale skoro aktualnie jest sama, czyli nie jest w związku: cywilnym, wolnym, to sam fakt, iż jest po rozwodzie cywilnym nie uprawnia do nie udzielenia rozgrzeszenia. Pierwsza komunia święta. Pierwsza komunia święta – uroczystość katolicka, w której podczas mszy wierni po raz pierwszy przyjmują Eucharystię, czyli zgodnie z wyznawaną przez siebie wiarą prawdziwe ciało i krew Chrystusa pod postacią chleba. Do pierwszej komunii świętej Kościół dopuszcza wiernych, którzy znają podstawowe Jeśli część wiernych przyjmuje Komunię Świętą na rękę, a część do ust, jest wskazane, aby obu grupom Komunii udzielali różni szafarze … Więcej Z instrukcji KEP: "W związku z tym nikomu nie można nakazywać przyjęcia Komunii Świętej na rękę, można tylko do tego zachęcać . Czy można przyjąć komunię świętą dwa razy w ciągu dnia? Czy można przystąpić do komunii świętej dwa razy w ciągu dnia? Obowiązujące prawo kanoniczne na to zezwala, ale pod jednym warunkiem…Przyjęcie drugiej komunii świętej w ciągu dnia jest możliwe tylko wtedy, kiedy uczestniczymy w całej mszy. Site De Rencontre Mixte Noir Et Blanc. Rinaldo Falsini LITURGIAOdpowiedzi na trudne pytania Tytuł oryginału: La Liturgia. Risposta alle domande più provocatorie Tłumaczenie: Beata Nuzzo © Copyright by Edizioni San Paolo 1998 © Copyright for the Polish edition by Wydawnictwo "M", Kraków 2002 Imprimatur Kuria Metropolitalna w Krakowie + Jan Szkodoń, Vic. Gen. Ks. Jan Dyduch, Kanclerz Ks. dr Stanisław Szczepaniec, Cenzor L. 35/2002, Kraków, dnia 11 stycznia 2002 r. ISBN 83-7221-294-5 Wydawnictwo "M" ul. Zamkowa 4/4, 30-301 Kraków tel./fax (012) 269-34-62, 269-32-74, 269-32-77 e-mail: wydm@ Druk: Pracownia AA, pl. Na Groblach 5, Kraków Ile razy w ciągu dnia można przyjmować Komunię św.? W niektórych kościołach pozwala się przystępować do Komunii dwa razy w ciągu tego samego dnia, podczas gdy w innych tylko raz. Co mówią na ten temat przepisy prawa kanonicznego? Podczas Soboru Watykańskiego II pewna grupa jego uczestników wystąpiła z postulatem, aby umożliwić przystępowanie do Komunii podczas każdej Mszy św., w jakiej się uczestniczy, ale nie został on wzięty pod uwagę przez komisję liturgiczną. Chciano bowiem uniknąć przekształcenia Komunii w gest wyłącznie dewocyjny, przywiązywania znaczenia bardziej do ilości niż do jakości oraz zaspokajania, co prawda pobożnego, lecz często jedynie powierzchownego pragnienia. Zwracano też uwagę na to, że oprócz niego liturgia powinna wzbudzać także pragnienie apostolatu i czynienia dzieł miłosierdzia. • • • • • • Podczas czy poza celebracją eucharystyczną? Racje te podjęte zostały w dokumencie Immensae caritatis z 1973 r., w którym potwierdzony został antyczny zwyczaj funkcjonujący w Kościele, zgodnie z którym: "zezwala się wiernym na przystępowanie do Stołu Pańskiego jedynie raz w ciągu dnia: jest to norma, jaka nie może być przekraczana jedynie z powodu czystej pobożności". Dokument ten dopuszczał jednak pewne wyjątki od wspomnianej reguły, jak na przykład w wypadku sakramentu małżeństwa, ślubów zakonnych, duszpasterskiej wizyty biskupiej... Nowy Kodeks Prawa Kanonicznego z 1983 r., wychodząc naprzeciw licznym postulatom, ustalił, że można przyjąć Komunię św. po raz drugi tego samego dnia jedynie podczas Mszy św., w której się uczestniczy (Kan. 917). Poprzednie przepisy w tej dziedzinie zostały więc uproszczone: obecnie można więc przystąpić w tym samym dniu do Komunii św., ale tylko drugi raz i tylko w ramach Mszy św. Również Konstytucja Sacrosanctum concilium (n. 65) zaleca przyjmowanie Komunii św. podczas Mszy św., wyjaśniając, że stanowi ona pełne uczestnictwo w ofierze Mszy św., gdzie "wierni żywią się Ciałem Pana" pochodzącym z tej właśnie Ofiary, to znaczy hostiami konsekrowanymi podczas tej konkretnej Mszy św. Kodeks Prawa Kanonicznego stwierdza też (Kan. 918): "Jak najbardziej zaleca się, ażeby wierni przyjmowali Komunię świętą podczas sprawowania Eucharystii. Proszącym jednak o nią dla słusznej racji poza Mszą świętą należy udzielić, zachowując obrzędy liturgiczne". Jako "słuszne racje" uznaje się przyczyny związane z pracą czy ze zdrowiem, a "obrzędy liturgiczne", o których mowa, opisane są w księdze Komunia święta poza Mszą świętą (1979). W stosunku do poprzednich, obecne obrzędy tworzą prawdziwą i rzeczywistą celebrację eucharystyczną, w której uwypuklone jest znaczenie Komunii, a nie sprowadzają się, jak dawniej, do banalnej formuły "przyjęcia Jezusa w swym sercu". • • • • • • • • • • • • Horyzonty wiary Biblijny język użyty przez Pana Jezusa podczas Ostatniej Wieczerzy i powtarzany aż do dziś podczas każdej Mszy św. brzmi następująco: "Bierzcie i jedzcie z tego wszyscy: to jest bowiem Ciało moje, które za was będzie wydane. Bierzcie i pijcie z niego wszyscy: to jest bowiem kielich Krwi mojej, Nowego i Wiecznego Przymierza, która za was i za wielu będzie wylana, na odpuszczenie grzechów". Komunia musi więc otwierać się na ten horyzont wiary, na osobę Jezusa Chrystusa, a równocześnie na znaczenie Jego zbawczej śmierci krzyżowej, na Jego dzieło, w którym dane nam jest uczestniczyć właśnie poprzez spożywanie znaków sakramentalnych chleba i wina, które stają się dla nas Pokarmem życia wiecznego i Napojem zbawienia. Komunia św., mimo iż powoduje bardzo bliską zażyłość wiernego z Chrystusem, odbywa się podczas celebracji obrzędu odtwarzającego Ostatnią Wieczerzę Chrystusa: jest uczestnictwem w ofierze, uczcie biesiadnej i ofiarnej Chrystusa zmarłego i zmartwychwstałego, która celebrowana jest wraz z braćmi w wierze, w klimacie święta i radości jako zapowiedź niebiańskiej Uczty Baranka. • • • • • • Eklezjalne uczestnictwo w obrzędzie W zaleceniu przyjmowania Komunii św. podczas Mszy św. dostrzec więc można naturę Komunii, która jest rzeczywistym i eklezjalnym uczestnictwem w obrzędzie upamiętniającym śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa, uczestnictwem w tej czynności, która bierze swą nazwę z modlitwy, jaką On odmówił "złożył dzięki", stąd greckie słowo "eucharystia" i którą On sam zalecił: "To czyńcie na moją pamiątkę". Nie negując więc aspektu intymnego spotkania z Panem, byłoby niezgodnym z Jego wolą oraz z wolą Kościoła, zamknąć się w samym sobie, zapominając o tym, że jesteśmy członkami rodziny, którą Ojciec zaprasza na ucztę, przygotowaną przez swego Syna, a naszego Pana, Chrystusa, aby uczynić nas jednym ciałem i jednym duchem. Zacieśniona wizja czy ograniczające lub wręcz okaleczające słowa Pana sformułowanie uniemożliwia odpowiednie otwarcie się na całe bogactwo wiary i życia, które wypływa z narracji Ostatniej Wieczerzy i celebracji liturgicznej. Dlatego też Komunia św. podczas Mszy św. jawi się nie tylko jako zwykłe pragnienie, ale jako logiczna konsekwencja i rzeczywisty wymóg. Według nauczania Soboru Trydenckiego, Chrystus ustanowił Eucharystię, aby była przyjmowana jako pokarm i napój (ut sumatur). Uczestniczyć w celebracji eucharystycznej i nie móc przystąpić do Komunii św., która jest jej kulminacją i logicznym dopełnieniem, byłoby tym samym, co zasiąść przy zastawionym stole, nie mogąc jeść ani pić. opr. mg/mg Copyright © by Wydawnictwo "m" Czasami zdarza się, że kapłan przed udzieleniem rozgrzeszenia zadaje nam pokutę, która jest bardzo trudna lub niemożliwa do wypełnienia. Czy powinniśmy się na nią zgodzić? Postanowiliśmy "oswoić" sakrament pokuty i odpowiedzieć na najczęstsze pytania związane z "wyzwaniem" z którym nie radzi sobie wielu katolików. Spowiedź jest dla nas często wielkim wyzwaniem i przykrym obowiązkiem, odkładanym w dodatku na ostatnią chwilę. Dlatego poprosiliśmy doświadczonego duszpasterza i kierownika duchowego, Józefa Augustuna SJ, aby odpowiedział na najczęstsze pytania, dotyczące sakramentu pokuty. Oto drugi z trzech artykułów na temat spowiedzi, które przygotowaliśmy dla was na Adwent. PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ część pierwszą: Spowiedź nie musi być przykrym obowiązkiem Jeśli masz pytania dotyczące wiary, napisz do nas na adres zadajpytanie@ W przyszłości odpowiemy na nie w podobnym cyklu. *** Na czym polega zadośćuczynienie za grzechy? Z wielu naszymi grzechami związana jest także krzywda wyrządzona bliźnim. Jesteśmy wówczas zobowiązani naprawić wyrządzone szkody, na przykład oddać rzeczy ukradzione lub też przywrócić dobre imię bliźniego, gdy zostało ono zniesławione. Wymaga tego ludzka sprawiedliwość. Rozgrzeszenie usuwa grzech, ale nie usuwa nieporządku, który powoduje. Człowiek przyjmując Boże przebaczenie, zobowiązany jest do naprawienia szkody wyrządzonej swoim grzechem, ale w takim zakresie, w jakim to jest możliwe. Chcąc wynagrodzić kradzież konkretnej osobie, czy muszę przyznać się przed nią do winy? Możemy skradzioną rzecz oddać dyskretnie. Kościół pozwala nam zachować anonimowość i dzięki temu zachować nasze dobre imię. Takie postępowanie nie jest wyrazem kłamstwa. Chroniąc nasze dobre imię, możemy zachować dobre relacje z osobą, której wyrządziliśmy krzywdę. Przyznanie się do kradzieży mogłoby spowodować utratę zaufania i naruszenia więzi. A czy mąż - żona winni przyznać się do grzechu zdrady małżeńskiej przed współmałżonką - współmałżonkiem? Mając na względzie trwałość więzi małżeńskiej, teologia moralna odradza małżonkom wyznawanie sobie nawzajem grzechów małżeńskich. "Wiedza o zdradzie" jest bolesna i bardzo trudna do zaakceptowania. Ujawniona zdrada łatwo staje się źródłem utraty wzajemnego zaufania, a w konsekwencji także rozpadu małżeństwa. "Przejście ponad zdradą" do normalnych relacji małżeńskich wymaga od obu stron ogromnego duchowego zmagania i wysiłku, a nierzadko także pomocy terapeutycznej i kierownictwa duchowego. Małżonkowie mogą natomiast dawać sobie nawzajem świadectwo prawości sumienia; nie powinni jednak odsłaniać przed sobą pełnej intymności sumienia, jak czyni się to przed spowiednikiem. Właściwie rozumiana jedność małżeńska nie tylko nie wyklucza autonomii sumienia, ale wręcz ją zakłada. Małżonkowie nie odpowiadają przecież za swoje życie przed sobą nawzajem, ale jedynie przed Bogiem. Na czym winno polegać nasze postanowienie poprawy? Przecież wiemy, że wiele naszych grzechów powtarza się już od lat. Przeczuwamy, że ten sam grzech będzie się nam dalej przydarzał. Czy możemy zatem obiecywać Bogu poprawę? Możemy. To prawda, że nasze grzechy powtarzają się. Do ważności sakramentu pokuty wystarczy jednak decyzja poprawy i zerwania z grzechem podjęta w danej chwili, na spowiedzi. Prawdziwe nawrócenie nie dokonuje się przecież w jednej chwili, ono wymaga dłuższej walki wewnętrznej. Gdyby penitent nie miał woli zerwania z grzechem, winien to wyznać, a kapłan nie mógłby mu udzielić rozgrzeszenia. To nie kapłan bowiem przebacza grzechy. On jedynie deklaruje odpuszczenie ich w imieniu Boga. Grzesznik nie spowiada się kapłanowi, ale samemu Bogu, choć czyni to wobec kapłana jako przedstawiciela Kościoła. Kościół jest świadkiem odpuszczenia grzechów, ale nie jego autorem. A czy wyznanie grzechów nałogowych, które - jak pokazuje życie - będą się powtarzać, dysponuje penitenta do otrzymania rozgrzeszenia? Czy nie nadużywamy Bożego miłosierdzia w takich sytuacjach? Wola nawrócenia i postanowienie poprawy wystarczą do otrzymania rozgrzeszenia także wtedy, gdy ulegamy grzechom nałogowym i przeczuwamy, że siła nałogu może powrócić. Bóg nie oczekuje od nas rzeczy niemożliwych, a Jego miłosierdzie wyraża się w tym, że czeka cierpliwie na nasze pełne nawrócenie. Każda spowiedź jest znakiem miłosierdzia i zaproszeniem do jeszcze większej walki z grzechem. Gdy mamy szczerą wolę poprawy i wzbudzamy żal, nie powinniśmy się obawiać, iż nadużywamy Bożego miłosierdzia. Regularna spowiedź stanowi ważną pomoc w walce z nałogami. Czy są grzechy, z których kapłan nie może udzielić rozgrzeszenia także wtedy, gdy penitent żałuje i postanawia poprawę. Są to grzechy zastrzeżone Stolicy Apostolskiej i dotyczą przede wszystkim samych kapłanów. Grzechy te określa Kodeks Prawa Kanonicznego. To między innymi zdrada tajemnicy spowiedzi świętej oraz rozgrzeszenie przez kapłana wspólnika w grzechu w zakresie szóstego przykazania. Tylko Ojciec święty może udzielić rozgrzeszenia z tych grzechów. A czy kapłan bez szczególnych uprawnień może udzielić rozgrzeszenia z grzechu aborcji? Do niedawna grzech aborcji był zastrzeżony biskupowi diecezji i tylko on lub też kapłani w jego imieniu mieli prawo udzielania rozgrzeszenia. Papież Franciszek zniósł to ograniczenie najpierw na Jubileuszowy Rok Miłosierdzia, a po jego zakończeniu udzielił władzy odpuszczenia grzechu aborcji wszystkim kapłanom. Czy wszyscy prawnie wyświęceni księża mogą spowiadać? Nie wszyscy, ale tylko ci, którym biskup na terenie swojej diecezji udzieli jurysdykcji do spowiadania. Biskup może kapłanowi swojej diecezji odmówić władzy spowiadania dla ważnych racji, na przykład z powodu skarg na jego sposób spowiadania wiernych. Księża zawieszeni w czynnościach kapłańskich również nie mają władzy spowiadania. Wszyscy kapłani, także ci, którzy sami zrezygnowali z pełnienia posługi kapłańskiej, mogą rozgrzeszyć penitenta na łożu śmierci. Na spowiedzi otrzymujemy pokutę. Co ona oznacza i czemu służy? Przyjęcie pokuty zadanej na spowiedzi jest znakiem posłuszeństwa, pokory i skruchy. Ma ona także charakter ekspiacyjny, zadośćuczynienia Bogu za nasze grzechy. W naszym pokutowaniu nie chodzi najpierw, byśmy nieustannie wracali do naszych grzechów, ale raczej, byśmy doskonalili się w miłości do Boga i do naszych bliskich. Pokuta służy nie tyle "wymazywaniu" naszych grzechów, ile raczej wzrostowi w miłości Boga i ludzi. Piękno dobrych czynów wymazuje szpetotę i brzydotę naszych grzechów. Czy penitent może nie przyjąć pokuty zadanej przez kapłana? Może. Gdy pokuta jest niemożliwa lub bardzo trudna do spełnienia, penitent winien o tym poinformować kapłana i prosić o zmianę pokuty. Kapłan zadający pokutę bardziej wymagającą, kierując się duszpasterską rozwagą, winien zapytać dyskretnie penitenta, czy spełnienie tej pokuty będzie możliwe i czy penitent ją akceptuje. Spowiednik nie może zachowywać się, jakby był przełożonym penitenta, ale jak pokorny sługa, który sam będąc grzesznikiem, deklaruje - w imieniu Jezusa, mocą udzielonej mu władzy przez Kościół - łaskę odpuszczenia grzechów, po szczerym ich wyznaniu. Czy musimy spowiadać się w konfesjonale? Nie musimy. Choć konfesjonał pozostaje w Kościele zwyczajnym miejscem sprawowania sakramentu pokuty, niemniej gdyby penitent życzył sobie dla ważnych racji, by wyspowiadać się poza konfesjonałem, ma do tego prawo i może o to prosić. Kapłan nie powinien mu tego odmówić. Czy można się spowiadać, jeżeli nie wypełniło się pokuty? Można się spowiadać, ale należy wyznać to na początku spowiedzi. Spowiednik zdecyduje, czy będziemy dalej zobowiązani do wypełnienia "starej pokuty", czy też zwolni nas z niej. Gdyby zadana pokuta była dla nas uciążliwa, możemy prosić o zmianę tej pokuty. Winno to być jednak rozwiązane w szczerym i ojcowskim dialogu spowiednika z penitentem. Dlaczego po popełnieniu grzechu ciężkiego nie wystarczy spowiedź powszechna, aby otrzymać rozgrzeszenie i móc przyjąć Komunię świętą? Ponieważ tak zdecydował Jezus, ustanawiając sakrament pojednania. Udzielił bezpośredniej władzy Apostołom odpuszczenia i zatrzymywania grzechów. Zbiorowe, wspólne rozgrzeszenie w Kościele katolickim nie jest spowiedzią powszechną w rozumieniu protestanckim, ale jedynie duszpasterskim dostosowaniem spowiedzi indywidualnej do wyjątkowych, trudnych warunków duszpasterskich. Gdy na przykład w czasie wojny żołnierze idą do walki, kapłan może udzielić im "rozgrzeszenia zbiorowego". Jeżeli jednak będą mieli później okazję, są zobowiązani wyznać odpuszczone już grzechy w spowiedzi indywidualnej. Katechizm zaznacza, że wielka liczba wiernych do spowiedzi, na przykład w czasie pielgrzymek lub przed świętami wielkanocnymi, nie jest wystarczającą racją, aby udzielać "zbiorowego rozgrzeszenia". Czy powinniśmy mieć stałego spowiednika? Kościół tego od nas nie wymaga. Stały spowiednik polecany jest tym, którzy odbywają formację kapłańską, zakonną lub przygotowują się do ważnych życiowych zadań. Stały spowiednik posiadający umiejętność rozeznania duchowego może być ogromnym wsparciem dla poznania siebie i przygotowania się do dojrzałych decyzji. Stały doświadczony spowiednik polecany jest też osobom, które pełnią ważne funkcje publiczne w Kościele i społeczeństwie. Dzięki takiej pomocy duchowej będzie im łatwiej rozeznawać motywy swojego działania, by podejmować decyzje z rozwagą i odpowiedzialnością w duchu służenia braciom. Czy spowiedź u stałego spowiednika można łączyć z kierownictwem duchowym? Łączenie spowiedzi i kierownictwa duchowego winno być uzgodnione w bezpośredniej rozmowie z kapłanem. Penitent może łączyć spowiedź z kierownictwem. Gdyby penitent chciał korzystać jednocześnie z sakramentu pokuty i kierownictwa duchowego u tego samego kapłana, winien go o to poprosić. Spowiednik jednak ma prawo odmówić kierownictwa duchowego dla ważnych racji, na przykład braku doświadczenia duchowego. O ile każdy kapłan może rozgrzeszyć, jeżeli posiada jurysdykcję biskupa, to jednak nie każdy kapłan może być dobrym kierownikiem duchowym. Kierownictwo duchowe wymaga odpowiedniego doświadczenia i wiedzy. *** Jeśli masz pytania dotyczące wiary, napisz do nas na adres zadajpytanie@ W przyszłości odpowiemy na nie w podobnym cyklu. Rinaldo Falsini LITURGIAOdpowiedzi na trudne pytania Tytuł oryginału: La Liturgia. Risposta alle domande più provocatorie Tłumaczenie: Beata Nuzzo © Copyright by Edizioni San Paolo 1998 © Copyright for the Polish edition by Wydawnictwo "M", Kraków 2002 Imprimatur Kuria Metropolitalna w Krakowie + Jan Szkodoń, Vic. Gen. Ks. Jan Dyduch, Kanclerz Ks. dr Stanisław Szczepaniec, Cenzor L. 35/2002, Kraków, dnia 11 stycznia 2002 r. ISBN 83-7221-294-5 Wydawnictwo "M" ul. Zamkowa 4/4, 30-301 Kraków tel./fax (012) 269-34-62, 269-32-74, 269-32-77 e-mail: wydm@ Druk: Pracownia AA, pl. Na Groblach 5, Kraków Czy można przystępować do Komunii św., nie spowiadając się? Niektórzy księża namawiają do przystępowania do Komunii św., nawet jeśli nie przystąpiło się do sakramentu pokuty, inni tego zabraniają. Czyż jednak Jezus nie powiedział: "Bierzcie i jedzcie wszyscy"? Przysłowie, które mówi, że "myli się również i ksiądz na ambonie", może być z powodzeniem zastosowane do sytuacji, którą opisuje nasz Czytelnik. Niektórzy kapłani, przed rozpoczęciem udzielania Komunii, mówią: "Osoby, które w ubiegłym tygodniu nie były do spowiedzi, proszone są o nieprzystępowanie do Komunii". Inni natomiast usilnie "zachęcają" do przystępowania do Komunii również i osoby "znane ze swych bluźnierstw, które pokazują się w kościele tylko z okazji jakichś uroczystości". Tak więc mamy tu do czynienia z dwoma skrajnymi postawami, pozostającymi z sobą w absolutnej sprzeczności. • • • • • • Grzech ciężki Prawdziwym problemem nie jest "po spowiedzi" czy "bez spowiedzi", ale to, kiedy jest konieczne, a kiedy jedynie stosowne i użyteczne przystępowanie do sakramentu pokuty. Odpowiedź na to udzielona została po raz pierwszy przez Sobór Trydencki, a następnie przez Kodeks Prawa Kanonicznego w 1983 r. oraz przez Katechizm Kościoła Katolickiego w 1992 r., które to dostarczyły dodatkowych wyjaśnień w tej kwestii. "Kto ma świadomość grzechu ciężkiego, nie powinien bez sakramentalnej spowiedzi przyjmować Komunii świętej", czytamy w Kodeksie (Kan. 916) oraz w Katechizmie ( Jest to norma nie tylko o charakterze prawnym, ale i teologicznym, wyraża ona bowiem zalecenie św. Pawła co do badania własnego sumienia "przed przystąpieniem do Stołu Pańskiego" oraz jest zgodna z antycznym zwyczajem spowiedzi kanonicznej grzeszników "wyznających swe winy", którzy zostawali rozgrzeszeni przez dopuszczenie ich do Komunii wielkanocnej. Wspólne uczestniczenie w uczcie eucharystycznej jest najbardziej ewidentnym znakiem wspólnoty z Bogiem i Kościołem. Ten, kto złamał przymierze z Bogiem, musi poddać się procedurze pokuty, a nie ograniczać się do zwykłego aktu skruchy. Istnieją jednak szczególne sytuacje, kiedy to zezwala się wiernym na przystępowanie do Komunii św., nie wymagając od nich uprzedniej spowiedzi. Jest tak na przykład kiedy wierny, mimo iż ma świadomość, że jego sumienie obciążone jest grzechem ciężkim, pragnie "z poważnego powodu przystąpić do Komunii, a nie ma do dyspozycji spowiednika" (Katechizm, n. 1457); może on wówczas bez obaw uczestniczyć we Mszy i Komunii św. "Poważny powód" interpretowany jest w sposób szeroki, podobnie jak obecność spowiednika, których powinno być przynajmniej dwóch, tak aby dać penitentowi możliwość wyboru. Wymagana jest natomiast bezwarunkowo postawa skruchy czy lepiej "nawrócenia serca", jakie pochodzi z miłości Boga: to ono właśnie daje przebaczenie grzechów śmiertelnych, z których w przyszłości trzeba będzie się wyspowiadać. Tak więc jedynie w wypadku grzechu ciężkiego który nie jest czymś codziennym, będąc "obrazą, która łamie przyjaźń z Bogiem" wierny, pragnący przystąpić do Komunii św., musi odbyć najpierw sakramentalną spowiedź. Jednak również i w tym przypadku przewidziany jest wyjątek od reguły, ponieważ Eucharystia posiada zdolność odpuszczania nawet i ciężkich grzechów, będąc sakramentem ofiary krzyżowej, poprzez którą Chrystus pojednał z Bogiem ludzkość. Oczyszczająca wartość Eucharystii stanowi jeden z najlepiej poświadczonych przez tradycję liturgiczną, patrystyczną i teologiczną elementów wiary, potwierdzony również przez Sobór Trydencki. • • • • • • Rozmaite formy pokutne Dla odpuszczenia grzechów powszednich czy codziennych nie jest natomiast niezbędny sakrament pojednania, chociaż jest on jak najbardziej dopuszczalny, pożyteczny oraz wskazany na drodze doskonalenia się w cnotach ewangelicznych. Dla odpuszczenia tej kategorii grzechów, oprócz spowiedzi, przewidziane są jednak również i inne formy wyrażenia skruchy, szeroko rozpowszechnione w antycznej tradycji, tak obrządku wschodniego jak i zachodniego, które jednak, w okresie potrydenckim, z powodu nabrania zdecydowanej przewagi przez "spowiedź sakramentalną", zaczęły zanikać. Dlatego też zarówno nowe Obrzędy pokuty jak i Instrukcja w sprawie kultu eucharystycznego z 1967 r. zalecają korzystanie z rozmaitych form pokuty. Wspomniana Instrukcja (n. 33) zaleca: "Należy proponować wiernym Eucharystię również jako antidotum uwalniające nas od codziennych win i zabezpieczające nas od grzechu śmiertelnego oraz wskazywać im dogodne sposoby korzystania z pokutnych części Mszy św.". Przypomnimy tu trzy z nich: głoszenie słowa Bożego, Ojcze nasz oraz akt pokuty podczas Mszy św. • • • • • • Celem jest nawrócenie Akt pokuty uważany jest za najważniejszy spośród tych trzech aktów, gdyż dokonywany jest przez kapłana wraz z całym zgromadzeniem wiernych oraz istnieje we wszystkich liturgiach wschodnich i zachodnich. W aktualnym obrządku rzymskim zawiera on: wezwanie kapłana do żalu za grzechy, skierowane do całego zgromadzenia wiernych, chwilę przeznaczoną na indywidualny rachunek sumienia, "spowiedź powszechną" czy modlitwę błagalną, modlitwę kapłana udzielającą absolucji. Nie jest to tylko krótki, standardowy moment, ale znacząca, choć krótka, droga ku nawróceniu, akt skonstruowany na schemacie sakramentu, który wzywa do odpowiedzialności zarówno każdego z osobna, jak i całą wspólnotę, zdolny więc nie tylko do odpuszczenia grzechów powszednich, ale również do pełnienia akcji edukacyjnej, podkreślając eklezjalny wymiar grzechu oraz pojednania. Dlatego też niektórzy teolodzy oraz duszpasterze postulują jego waloryzację sakramentalną także i w odniesieniu do grzechów ciężkich, oczywiście w wypadku zaistnienia nadzwyczajnych okoliczności, określonych przez władze kościelne. Również i głoszenie słowa Bożego uznane zostało przez całą tradycję Kościoła za element oczyszczający, a co więcej za usuwający grzechy. Świadectwem tego są słowa kapłana, jakie wygłasza on po odczytaniu Ewangelii: "Niech słowa Ewangelii zgładzą nasze grzechy" (w wersji łacińskiej używany jest wręcz termin delicta, czyli przestępstwa!). Słuchanie, udzielanie odpowiedzi, dialog z Bogiem, który przemawia, jest wyrazem autentycznego z Nim pojednania. Jego słowo jest skuteczne. Ojcze nasz uznawane było zawsze za modlitwę o odpuszczenie grzechów. Prośba "i odpuść nam nasze winy ("grzechy" w wersji podanej przez ewangelistę Łukasza), jako i my odpuszczamy naszym winowajcom", stanowi prośbę o przebaczenie i zaangażowanie się w pojednanie z braćmi. Na zakończenie pragnę podkreślić, że najważniejsze nie jest kładzenie nacisku na spowiedź sakramentalną, lecz na nawrócenie serca, w przeciwnym wypadku istnieje bowiem ryzyko, iż spowiedź pozostanie pustym rytuałem, mechanicznym i pozbawionym swego znaczenia, będzie ona namiastką nawrócenia. opr. mg/mg Copyright © by Wydawnictwo "m" Czy można iść do komunii bez spowiedzi? Można. Przepisy kanoniczne nie nakładają na wiernych obowiązku spowiedzi przed każdą przyjmowaną komunią świętą. Nie ma nakazu, zatem w praktyce Kościół pozostawia tę decyzję naszemu bowiem z obowiązującymi prawem: „Kto ma świadomość grzechu ciężkiego, nie powinien bez sakramentalnej spowiedzi odprawiać Mszy świętej ani przyjmować Komunii świętej, chyba że istnieje poważna racja i nie ma sposobności wyspowiadania się.” (Kodeks Prawa Kanonicznego, kan. 916; por. Katechizm Kościoła Katolickiego 1457).Grzechem ciężkim (śmiertelnym) nazywa się poważne wykroczenie przeciw prawu Bożemu; jest to grzech, który spełnia trzy warunki wymienione przez papieża Jana Pawła II w Adhortacji Apostolskiej Reconciliatio et Paenitentia, czyli:1) dotyczy materii poważnej (za materię poważną/ciężką uznaje się wykroczenie przeciwko jednemu z 10 przykazań. Grzechem ciężkim będzie zatem kradzież, zdrada małżeńska, brak szacunku wobec rodziców, zabójstwo itd.)2) został popełniony z pełną świadomością (osoba popełniająca grzech ciężki wiedziała, że to co robi, jest grzechem)3) został popełniony z całkowitą zgodą (popełnienie grzechu ciężkiego wiąże się z osobistym wyborem i brakiem przymusu z zewnątrz).Jeżeli wierny podejrzewa zatem, że popełnił grzech ciężki, powinien najpierw przystąpić do sakramentu pokuty i pojednania, i dopiero po nim przyjąć tym miejscu należy przypomnieć, że osoba obarczona grzechem ciężkim, przystępując do komunii świętej bez spowiedzi, popełnia świętokradztwo, czyli kolejny grzech ciężki: „Świętokradztwo polega na profanowaniu lub niegodnym traktowaniu sakramentów i innych czynności liturgicznych, jak również osób, rzeczy i miejsc poświęconych Bogu. Świętokradztwo jest grzechem ciężkim, zwłaszcza jeżeli jest popełnione przeciw Eucharystii, ponieważ w tym sakramencie jest obecne w sposób substancjalny Ciało samego Chrystusa.” (Katechizm Kościoła Katolickiego, 2120). Użytkowniczka12 Przybysz Posty: 2 Rejestracja: 5 paź 2020 Czy świadek bierzmowania powinien przystąpić do komunii świętej? Witam Czy będąc świadkiem bierzmowania powinnam przystąpić do komunii świętej w dniu bierzmowania? Czy nie będzie to błędem kiedy do niej nie przystąpię? Andej Legendarny komentator Posty: 14883 Rejestracja: 20 lis 2016 Been thanked: 2969 times Re: Czy świadek bierzmowania powinien przystąpić do komunii świętej? Post autor: Andej » 2020-10-06, 07:44 Każde uczestniczenie we mszy świętej bez przystępowania do komunii świętej jest błędem. Jest brakiem zrozumienia, czym jest ten sakrament. Jest lekceważeniem Najświętszej Ofiary. Ale jeśli po udzieleni sakramentu bierzmowania zostaniesz zaproszona do domu na przyjęcie i pójdziesz tam i będziesz stała obok swojego krzesła i nie przyjmiesz niczego przygotowanego przez gospodarzy, to zrozumiałym będzie, że traktujesz ich tak, jak Pana Jezusa. Po prostu będziesz musiał cały czas stać obok krzesła i całkowicie powstrzymać się od jakiegokolwiek jedzenia i picia. Dokładnie tak, jak w kościele, w którym Jezus specjalnie dla Ciebie oddał swe życie w męczarniach na krzyżu i w Eucharystii ofiaruje Ci Swoje Ciało. A Ty, nie chcesz skorzystać z Jego największego poświęcenie. Wolisz stać obok. Jeśli tak, to bądź konsekwentna. Jeśli wzgardzasz najświętszym Pokarmem, to tym bardziej powinnaś wzgardzić tym zwykłym. Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół. miłośniczka Faustyny Zasłużony komentator Posty: 2193 Rejestracja: 26 sie 2018 Wyznanie: Katolicyzm Has thanked: 644 times Been thanked: 700 times Re: Czy świadek bierzmowania powinien przystąpić do komunii świętej? Post autor: miłośniczka Faustyny » 2020-10-06, 08:58 Użytkowniczka12 pisze: ↑2020-10-05, 22:56 Witam Czy będąc świadkiem bierzmowania powinnam przystąpić do komunii świętej w dniu bierzmowania? Czy nie będzie to błędem kiedy do niej nie przystąpię? Jeśli jesteś w łasce uświęcającej ( czyli od ostatniej spowiedzi nie popełniłaś grzechu ciężkiego) to warto przyjąć komunię. Jeśli nie jesteś w łasce uświęcającej to zawsze możesz przystąpić do sakramentu spowiedzi. Nie wiem, co oznacza pytanie, czy "powinnaś". Jedyną przeszkodą w przyjęciu komunii św. jest stan grzechu ciężkiego. Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój" Użytkowniczka12 Przybysz Posty: 2 Rejestracja: 5 paź 2020 Re: Czy świadek bierzmowania powinien przystąpić do komunii świętej? Post autor: Użytkowniczka12 » 2020-10-06, 12:14 miłośniczka Faustyny pisze: ↑2020-10-06, 08:58Użytkowniczka12 pisze: ↑2020-10-05, 22:56 Witam Czy będąc świadkiem bierzmowania powinnam przystąpić do komunii świętej w dniu bierzmowania? Czy nie będzie to błędem kiedy do niej nie przystąpię? Jeśli jesteś w łasce uświęcającej ( czyli od ostatniej spowiedzi nie popełniłaś grzechu ciężkiego) to warto przyjąć komunię. Jeśli nie jesteś w łasce uświęcającej to zawsze możesz przystąpić do sakramentu spowiedzi. Nie wiem, co oznacza pytanie, czy "powinnaś". Jedyną przeszkodą w przyjęciu komunii św. jest stan grzechu ciężkiego. Wiem jak ważne jest przyjmowanie komunii. Moje pytanie zadaję z uwagi na to, że przez ostatni tydzień chorowałam i nadal mam lekkie objawy więc nie miałam okazji przystąpić do sakramentu pokuty (poważnych grzechów nie mam, wynikają jedynie z lekkich zaniedbań) Wiem że świadek powinien dawać bierzmowanemu przykład i rozumiem jakie ma obowiązki, chciałam wiedzieć czy to tylko nie będzie wielkim błędem podczas uroczystości... Nie czuję się też jeszcze w pełni zdrowa i nie jest też w mojej intecji dalej rozsiewać zarazków, jeśli to może być jakimkolwiek wytłumaczeniem w naszych czasach Efezjan Super gaduła Posty: 1039 Rejestracja: 15 kwie 2017 Lokalizacja: Chorzów Wyznanie: Katolicyzm Has thanked: 65 times Been thanked: 235 times Re: Czy świadek bierzmowania powinien przystąpić do komunii świętej? Post autor: Efezjan » 2020-10-06, 22:04 Użytkowniczka12 pisze: ↑2020-10-05, 22:56 Witam Czy będąc świadkiem bierzmowania powinnam przystąpić do komunii świętej w dniu bierzmowania? Czy nie będzie to błędem kiedy do niej nie przystąpię? Błędem nie, ale chyba antyświadectwem dla bierzmowanego/bierzmowanej... Wstąpienie do świeckiego Karmelu: /Tomasz od Jezusa Chrystusa Zmartwychwstałego OCDS/ Żarliwością rozpaliłem się o chwałę Boga Zastępów 1Krl 19,10 sądzony Złoty mówca Posty: 7716 Rejestracja: 20 lut 2020 Lokalizacja: zachodniopomorskie Wyznanie: Chrześcijanin Has thanked: 1077 times Been thanked: 1245 times Re: Czy świadek bierzmowania powinien przystąpić do komunii świętej? Post autor: sądzony » 2020-10-06, 22:37 4 lata temu miałem być światkiem bierzmowania. Poszedłem do spowiedzi i nie dostałem rozgrzeszenia. Na próbie był ksiądz który mnie spowiadał podszedł do mnie i przyszłego bierzmowanego i stwierdził, że nie mogę być świadkiem, bo nie mam rozgrzeszenia i nie mogę przystąpić do komunii. Nie byłem świadkiem. „Mam także inne owce, które nie są z tej owczarni.” Jn Sławomir Przybysz Posty: 1 Rejestracja: 31 maja 2021 Re: Czy świadek bierzmowania powinien przystąpić do komunii świętej? Post autor: Sławomir » 2021-05-31, 08:32 Rzadko komentuję cokolwiek, ale bezmyślność i hipokryzja księdza, który na próbie podszedł do kandydata do bierzmowania i osoby, która miała być świadkiem i ogłosił, że wobec braku rozgrzeszenia ta osoba nie może być świadkiem, jest po prostu powalająca. To jest właśnie "tajemnica spowiedzi". W ten sposób ludzie odwracają się od kościoła i niestety przez to też od religii. Róbcie tak dalej. Albertus Zasłużony komentator Posty: 2393 Rejestracja: 12 mar 2016 Wyznanie: Katolicyzm Has thanked: 186 times Been thanked: 429 times Re: Czy świadek bierzmowania powinien przystąpić do komunii świętej? Post autor: Albertus » 2021-05-31, 08:46 Sławomir pisze: ↑2021-05-31, 08:32 Rzadko komentuję cokolwiek, ale bezmyślność i hipokryzja księdza, który na próbie podszedł do kandydata do bierzmowania i osoby, która miała być świadkiem i ogłosił, że wobec braku rozgrzeszenia ta osoba nie może być świadkiem, jest po prostu powalająca. To jest właśnie "tajemnica spowiedzi". W ten sposób ludzie odwracają się od kościoła i niestety przez to też od religii. Róbcie tak dalej. A jak miał ksiądz postąpić? Udać ze wszystko jest w porządku? Są zasady które mówią o tym kto może być świadkiem bierzmowania. Wina ewidentnie leżała po stronie osoby która nie uzyskując rozgrzeszenia i wiedząc że nie spełnia warunków bycia świadkiem bierzmowania nadal usiłowała tym świadkiem zostać. Jedyne co można było zrobić lepiej to bardziej dyskretna forma poinformowania tej osoby ale jeśli ksiądz już wcześniej podczas spowiedzi informował o tym zainteresowanego to widząc ze ta osoba nadal usiłuje , wbrew zasadom , świadkiem bierzmowania jednak zostać , to jak miał postąpić? Moim zdaniem postąpił bardzo słusznie. Przede wszystkim w tym ze nie udawał że wszystko jest w porządku. Ostatnio zmieniony 2021-05-31, 08:47 przez Albertus, łącznie zmieniany 2 razy. Efezjan Super gaduła Posty: 1039 Rejestracja: 15 kwie 2017 Lokalizacja: Chorzów Wyznanie: Katolicyzm Has thanked: 65 times Been thanked: 235 times Re: Czy świadek bierzmowania powinien przystąpić do komunii świętej? Post autor: Efezjan » 2021-05-31, 11:03 Sławomir pisze: ↑2021-05-31, 08:32 Rzadko komentuję cokolwiek, ale bezmyślność i hipokryzja księdza, który na próbie podszedł do kandydata do bierzmowania i osoby, która miała być świadkiem i ogłosił, że wobec braku rozgrzeszenia ta osoba nie może być świadkiem, jest po prostu powalająca. To jest właśnie "tajemnica spowiedzi". W ten sposób ludzie odwracają się od kościoła i niestety przez to też od religii. Róbcie tak dalej. Hipokryzja to by była, gdyby ksiądz nie zareagował. A swoją drogą... Co to za świadek, co rozgrzeszenia nie dostał. Ktoś wybiera sobie świadka bierzmowania takiego, który nie chce spełnić pięciu warunków dobrej spowiedzi... i rozgrzeszenia nie dostaje... A potem pretensje do księdza. Bardzo dobrze zrobił.' I jakie to potem ma być świadectwo dla bierzmowanego, Sławomirze? Bierzmowany przystępuje do komunii, a świadek nie... To 'fajny' świadek! Nic tylko siąść i płakać nad bezmyślnością niektórych. Ostatnio zmieniony 2021-05-31, 11:04 przez Efezjan, łącznie zmieniany 2 razy. Wstąpienie do świeckiego Karmelu: /Tomasz od Jezusa Chrystusa Zmartwychwstałego OCDS/ Żarliwością rozpaliłem się o chwałę Boga Zastępów 1Krl 19,10 Jozek Złoty mówca Posty: 6746 Rejestracja: 18 lut 2020 Has thanked: 1139 times Been thanked: 674 times Re: Czy świadek bierzmowania powinien przystąpić do komunii świętej? Post autor: Jozek » 2021-05-31, 12:24 Niestety, ale ciagle jest tu blad kaplana, bo jesli uwazal ze nie moze byc swiadkiem, to powinien powiedziec to swiadkowi podczas spowiedzi. Sam fakt ze ten ksiadz w ogole pamietal ta spowiedz juz samo w sobie jest ze strony ksiedza wykroczeniem, a mowienie o tym pozniej i przy osobie majacej przystapic do Bierzmowania jest totalna zdrada tajemnicy spowiedzi. Za takie cos powinien byc przynajmniej suspendowany. Jest to duzo wieksze przewinienie niz bycie swiadkiem bez udzialu w Eucharystii, bo podwaza caly Sakrament Pojednania, a tym samym i Eucharystie o ktora mu chodzilo w Sakramencie Bierzmowania. Ostatnio zmieniony 2021-05-31, 12:36 przez Jozek, łącznie zmieniany 2 razy. Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol. Albertus Zasłużony komentator Posty: 2393 Rejestracja: 12 mar 2016 Wyznanie: Katolicyzm Has thanked: 186 times Been thanked: 429 times Re: Czy świadek bierzmowania powinien przystąpić do komunii świętej? Post autor: Albertus » 2021-05-31, 13:11 Jozek pisze: ↑2021-05-31, 12:24 Niestety, ale ciagle jest tu blad kaplana, bo jesli uwazal ze nie moze byc swiadkiem, to powinien powiedziec to swiadkowi podczas spowiedzi. Sam fakt ze ten ksiadz w ogole pamietal ta spowiedz juz samo w sobie jest ze strony ksiedza wykroczeniem, a mowienie o tym pozniej i przy osobie majacej przystapic do Bierzmowania jest totalna zdrada tajemnicy spowiedzi. Za takie cos powinien byc przynajmniej suspendowany. Jest to duzo wieksze przewinienie niz bycie swiadkiem bez udzialu w Eucharystii, bo podwaza caly Sakrament Pojednania, a tym samym i Eucharystie o ktora mu chodzilo w Sakramencie Bierzmowania. Tak. Przyznaje się do błędu.. Nie wiedziałem że tajemnica spowiedzi obejmuje też kwestię uzyskania rozgrzeszenia Ksiądz nie powinien mówić o kwestii uzyskania rozgrzeszenia w obecności innych tak było to popełnił powinien powiedzieć tej osobie ze nie może być świadkiem bierzmowania podczas spowiedzi. Ostatnio zmieniony 2021-05-31, 13:14 przez Albertus, łącznie zmieniany 1 raz. Andej Legendarny komentator Posty: 14883 Rejestracja: 20 lis 2016 Been thanked: 2969 times Re: Czy świadek bierzmowania powinien przystąpić do komunii świętej? Post autor: Andej » 2021-05-31, 19:59 Tak, wydaje mi się, że ksiądz w ten sposób złamał tajemnicę spowiedzi. Nie wiem, czy zdawał sobie sprawę (na pewno powinien). Wydaje mi się, że chciał zapobiec świętokradztwu. I sam je popełnił. Dziwię się, że w trakcie spowiedzi, nie poinformował o sytuacji. Ale czy można go potępiać? Czyn tak. Ale nie człowieka. Mam nadzieję, że wyspowiadał się z tego i już nigdy więcej nie uczyni podobnie. Przypomniało mi się, że jakiś ksiądz, w podobnej sytuacji, udzielił komunii świętej osobie, która nie otrzymała rozgrzeszenia. Aby nie ujawniać stanu rzeczy, jak wyjaśnił. Ale o. Pio potrafił kogoś pominąć przy szafowaniu Hostią. Ostatnio zmieniony 2021-05-31, 20:02 przez Andej, łącznie zmieniany 1 raz. Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół. Wróć do „Sakramenty święte” Przejdź do Informacje administracyjne ↳ REGULAMIN ↳ Felietony ↳ by Czernin ↳ Informacje i ogłoszenia ↳ Propozycje, sugestie, błędy, pytania ↳ Przywitaj się Ważne sprawy dla chrześcijan ↳ Biblioteczka wiedzy ↳ Podstawy ↳ Biblia, Nowy Testament i Stary Testament ↳ Wersety biblijne ↳ Trójca Święta ↳ Maryja ↳ Życie katolickie ↳ Świadectwa działania Boga ↳ Modlitwa ↳ Sakramenty święte ↳ Spowiedź ↳ Życie, śmierć, wieczność ↳ Niebo, piekło, czyściec ↳ Szatan, grzech ↳ Grzech onanizmu ↳ Rodzina, małżeństwo, narzeczeni ↳ Święta i zwyczaje religijne ↳ Święci i postacie biblijne ↳ Forum biblijne, wydarzenia biblijne ↳ Pozostałe Tematy Chrześcijańskie ↳ Opium - o naprawie Kościoła o. Szustaka ↳ Historia Chrześcijaństwa, postacie, wydarzenia ↳ Ekumenizm ↳ Apologetyka Inne wyznania i religie ↳ Kościół Prawosławny ↳ Protestantyzm ↳ Judaizm ↳ Islam ↳ Inne religie i ruchy parareligijne ↳ Ateizm, agnostycyzm, deizm Zaprzyjaźnione grupy ↳ Katolicy2 (K2) Offtopic ↳ Kawiarenka ↳ Książki ↳ Psychologia, filozofia, czyli jak żyć dojrzale ↳ Multimedia i rozrywka ↳ Wydarzenia, informacje ↳ Komputery, Internet i technologie ↳ Paranormal ↳ Archiwum ↳ KOSZ

czy można przyjąć komunię świętą bez spowiedzi