czy odezwać się pierwsza po kłótni
Znam go i wiem, że prędko się nie odezwie A ja nie mogę tak wytrzymać :( zawsze odzywam sie w końcu pierwsza a potem tego żałuję. Jak sądzicice , powinnam się odezwać czy ni
Jak smakuje seks po kłótni wszyscy wiemy. Aż za dobrze. Domowa awantura to mieszanka złości, strachu i agresji, a wszystkie te uczucia razem i osobno wywołują wydzielanie się hormonu
1. Skoncentruj się na swoich uczuciach. Podstawowym błędem, który popełniamy w czasie kłótni, jest skupienie się na atakowaniu drugiej osoby i zbytnie utożsamianie sytuacji z własnymi emocjami. Oskarżamy partnera/kę o różne rzeczy i przypisujemy mu/jej cechy, które wynikają z naszych negatywnych emocji.
Po kłótni mogłabyś iść na terapię i tam opowiedzieć o swoich odczuciach.Wtedy wyciszyłabyś negatywne emocje i znalazłabyś sposób na pozytywne relacje. A ty chcesz kontynuować konflikt. Przecież waszych punktów widzenia nic nie zmieni. Jesteś osoba silną, ale rodzina też.
Zobacz 8 odpowiedzi na pytanie: Czy mogę pierwsza się do niego odezwać? Pytania . Wszystkie pytania; Sondy&Ankiety; Kategorie . Szkoła - zapytaj eksperta (1807)
Site De Rencontre Mixte Noir Et Blanc. Kłótnia w związku. 7 rzeczy, których lepiej po niej nie robić Opublikowano: 15:02Aktualizacja: 20:37 Kłótnia z partnerem lub partnerką to normalna w sprawa. Czasami jednak zwykłe „przepraszam” nie wystarczy – co robić, jeśli mocno narozrabiałaś? Dlaczego seks na zgodę nie zawsze jest dobrym pomysłem i co może wyniknąć z telefonu do byłego wykonanego w złości na aktualnego partnera? Zobacz nasz miniporadnik – jak zachować się po kłótni z chłopakiem lub dziewczyną, żeby po burzy wyszło słońce. Po awanturze nie mów samego „przepraszam”, jeśli to za małoKłótnia z dziewczyną lub chłopakiem – nie szukaj wymówekNie zostawiaj niewyjaśnionych problemów po kłótniNie strzelaj focha po awanturzeKłótnia w związku – nie uprawiaj seksu na zgodę, jeśli tego nie czujeszPo ostrej awanturze nie dzwoń do eksKłótnia z partnerem lub partnerką – skup się na rozwiązaniach Znowu się pokłóciliście? Nie przejmuj się, to normalne. Związek bez kłótni nie istnieje. Jesteście dwoma różnymi bytami. Macie prawo mieć inne opinie i różnie reagować na życiowe sytuacje. Poza tym pomyśl, dlaczego właściwie się kłócicie? Bo zależy wam na sobie. Kłótnia z dziewczyną lub chłopakiem nie oznacza, że tworzycie zły związek. Mało tego – może być pozytywna, bo prowokuje głębsze rozmowy o uczuciach, o was, o waszych oczekiwaniach. A to doskonała nauka o sobie. „Dzięki kłótni dowiadujemy się od siebie nawzajem, czego w związku chcemy, a czego nie, jakie są nasze granice i potrzeby. Daje ona możliwość żywego kontaktu, mówienia o rzeczach trudnych, ale dla nas ważnych” – tłumaczy psycholog i psychoterapeuta dr Bartosz Zalewski na stronie Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej. Oczywiście awantury i sprzeczki to stresująca sprawa (zwłaszcza pierwsza kłótnia w związku – bez względu na to, po jakim czasie nastąpiła). Pewnie nieraz spotkałaś się z poradami, jak się kłócić w związku, jak ze sobą rozmawiać, czego nie mówić podczas kłótni, jak skutecznie komunikować się w parze, jak sobie radzić z kłótliwym partnerem. Ale jak to zwykle bywa – teoria teorią, a w praktyce różnie wychodzi. Emocje podczas kłótni potrafią sięgać zenitu i łatwo powiedzieć za dużo. Oto 7 rzeczy, których lepiej unikać po awanturze w partnerem lub partnerką, jeśli zależy ci na tej osobie i waszej relacji. Nie dadzą gotowej odpowiedzi na pytanie: „jak naprawić związek po kłótni”, ale na pewno pomogą nie popełnić najgorszych błędów. Po awanturze nie mów samego „przepraszam”, jeśli to za mało Jeśli skrzywdziłaś swojego partnera czy partnerkę, zrobiłaś jakieś świństwo, zraniłaś jego/jej uczucia, będziesz musiała się postarać. W takiej sytuacji często powiedzenie zwykłego słowa „przepraszam” to za mało. Wyjdzie, że bagatelizujesz sprawę. Chcesz naprawdę wyrazić żal i skruchę? Najpierw przeproś, ale nie jednym słowem. Rozwiń, za co przepraszasz. Wyjaśnij, o czym mówisz i co tobą kierowało. To już coś, ale nadal za mało. W drugiej części przeprosin musisz zawrzeć obietnicę poprawy. Powiedz coś w stylu: „W przyszłości będę…” i tu dopełnij wypowiedź swoimi słowami – w jaki sposób zamierzasz ponownie nie popełnić tego błędu. W przeprosinach ważny jest też nie sam komunikat, ale i jego forma. Bądź szczera i patrz w oczy podczas takiej rozmowy. Może to nie będzie proste, ale w ten sposób oczyścisz atmosferę i dasz szansę partnerowi, aby łatwiej ci wybaczył. Kłótnia z dziewczyną lub chłopakiem – nie szukaj wymówek Nie ma nic gorszego, niż tchórzliwa ucieczka. Winienie całego świata, tylko nie siebie za swój błąd jest słabe. Dałaś plamę? Weź to na klatę. Zgoda po kłótni to też twoja odpowiedzialność. Nie szukaj wymówek: „miałam zły dzień w pracy”, „to przez ból głowy”, „sprowokowałeś mnie” (to już nawet nie ucieczka, a wręcz atak), „nie spałam w nocy”. W rzeczywistości to ostatnie akurat może być uzasadnieniem wg naukowców z Uniwersytetu w Kalifornii – pary, które nie śpią wystarczająco długo, są bardziej skłonne do wszczynania kłótni. Zdrowe kłótnie w związku wymagają mówienia o uczuciach. Jeśli jesteś z jakiegoś powodu zła, smutna czy zraniona, to informacja, którą warto podzielić się ze swoim partnerem czy partnerką. Następnym razem gdy będziesz mieć zły dzień, jak tylko wrócisz do domu, ostrzeż partnera. Dzięki temu będzie na ciebie bardziej uważać i może weźmie poprawkę na twoją drażliwość (prawdopodobnie pomoże to również uniknąć problemu, jakim są ciągłe kłótnie w małżeństwie). Nie warto też wycofywać się z tego, co się powiedziało. Słowa: „Nie miałam wcale tego na myśli” tylko rozwścieczą drugą osobę. W odpowiedzi możesz usłyszeć: „Właśnie miałaś to na myśli i dobitnie to powiedziałaś” – i zamiast skupić się na rozwiązaniu problemu, cofacie się i roztrząsacie coś, co już się stało. Natomiast jeśli ty od swojej połówki usłyszysz: „Nie miałem tego na myśli”, powiedz, że może i tak, ale te słowa sprawiły, że poczułaś się w ten, a nie inny sposób. Nie zostawiaj niewyjaśnionych problemów po kłótni Czasami tematy do przegadania nawarstwią się do tego stopnia, że nie wystarczy jedna rozmowa, żeby sobie wszystko wyjaśnić. Jeśli twoja połówka chce wrócić do rozmowy po kilku dniach, nie zbywaj jej/go. Bądź gotowa ponownie przedyskutować waszą sytuację. Jasne, że czasami wygodniej byłoby machnąć ręką i iść dalej. Ale to rozwiązanie krótkoterminowe i lubi się mścić. „Pary, które deklarują wysoką jakość swojego związku, przeprowadzają kłótnie na bieżąco i są to kłótnie o niskich emocjach. Przeciwnie dzieje się, kiedy pielęgnujemy urazy, trzymamy je w sobie – emocje zwiększają się do kwadratu” – zauważa psycholog dr Bartosz Zalewski z SWPS. „Jak mówią badania, jedną z gorszych rzeczy jest odwlekanie rozwiązania problemu i wyjaśnienia go. Powoduje to różne kłopoty i dyskomfort. Lepiej robić mini kłótnie częściej niż jedną dużą awanturę rzadziej” – radzi dr Zalewski. Nie strzelaj focha po awanturze Ostre kłótnie w związku mogą sprawić, że możesz potrzebować trochę czasu i przestrzeni, żeby ochłonąć i nabrać dystansu. Jednak jednym z częstych błędów, jaki popełniają ludzie w parze, to karanie drugiej osoby milczeniem (także wychodzenie podczas kłótni nie jest rozwiązaniem!). Ucinając kontakt, pewnie działasz bezpiecznie, ale tylko na początku, kiedy emocje ciągle są bardzo silne. Jednak docelowo do niczego taka postawa nie prowadzi. Gdy twój partner przetrawi, co się wydarzyło, i będzie gotowy stawić czoła problemowi, czyli najzwyczajniej w świecie będzie chciał jeszcze raz to przegadać, i trafi na mur, może się zniechęcić. I to nie tylko teraz, ale i na przyszłość. Niech on czy ona wie, że zawsze, nawet po brzydkiej awanturze możecie sobie powiedzieć, co czujecie. Jeśli nie jesteś od razu na to gotowa, zakomunikuj to wyraźnie: „Jestem w takich emocjach, że nie jestem w stanie teraz rozmawiać. Daj mi dobę na ochłonięcie i jestem pewna, że będzie dobrze”. Pamiętaj, że to samo działa w drugą stronę – kiedy facet nie odzywa się po kłótni, daj mu czas, zapewniając, że jesteś otwarta na rozmowę, kiedy on będzie gotowy. Kłótnia w związku – nie uprawiaj seksu na zgodę, jeśli tego nie czujesz Były krzyki, nieporozumienia, na koniec wyjaśniliście sprawy i oboje się przeprosiliście. I on wtedy ciągnie cię do łóżka. Jeśli masz na to ochotę, to OK. Jednak masz prawo zachować jeszcze przez chwilę dystans. Wiele kobiet świeżo po awanturze nie ma ochoty na bliskość. Ważne, żeby w takiej sytuacji delikatnie zakomunikować parterowi czy partnerce, co się dzieje. Powiedz, że doceniasz, że on/ona chce być blisko ciebie, ale ty nie jesteś teraz w nastroju. Przytulcie się i zasugeruj, że jutro możecie się kochać. Chodzi o to, żeby nie odmówić partnerowi, odwracając się plecami i nie podając przyczyny. To może zranić jego uczucia. Wspieraj swoje zadowolenie z seksu w naturalny sposób – zajrzyj do sklepu Hello Zdrowie i wybierz produkty Wimin! Zdrowie intymne i seks WIMIN Dobry seks, 30 kaps. 79,00 zł Zdrowie intymne i seks WIMIN Lubrykant 55,00 zł Po ostrej awanturze nie dzwoń do eks W silnych emocjach nie myślimy racjonalnie. Potrafimy podejmować decyzje pod wpływem impulsu… a potem żałować. Może się tak zdarzyć, że będziesz tak wściekła na swojego faceta, że poczujesz potrzebę pogadania z byłym. On przecież tak dobrze cię, zna i zawsze doskonale cię rozumiał. To nie jest dobra droga. Nie dość, że nie rozwiązuje twoich aktualnych problemów z partnerem, to jeszcze może przyczynić się do powstania nowych. Jeśli potrzebujesz się zdystansować, żeby oczyścić umysł, powiedz o tym. Ale nie próbuj robić mu na złość, umawiając się z eks. Dostrzeżesz, jak zły jest to pomysł, gdy uspokoisz się i ochłoniesz. Kłótnia z partnerem lub partnerką – skup się na rozwiązaniach Przykład: twój facet zapomniał wziąć waszych pieniędzy na wydarzenie, gdzie można płacić tylko gotówką. Starliście się o to, ale chwilę potem on poszedł do bankomatu i problem został rozwiązany. Zamiast nakręcać się i wkurzać wpadką partnera, mogłaś cieszyć się miłym wieczorem. Oczywiście to rozwiązanie zadziała, jeśli mówimy o sporadycznych błędach. Jeśli natomiast on regularnie zapomina portfela i masz wrażenie, że w związku z tym każda rozmowa kończy się kłótnią, zamiast syczeć przy kolejnej okazji: „No nieee, znowu?!”, pogadajcie o tym. Może wystarczy ustalić, że ty zawsze nosisz przy sobie gotówkę, gdy gdzieś wychodzicie. Zobacz także Małgorzata Germak Zobacz profil Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: Polecamy
Dołączył: 2009-01-08 Miasto: Gdańsk Liczba postów: 4271 25 września 2011, 22:31 Odzywacie się pierwsze czy czekacie na przeprosiny ? Jak ocenić "kto ma racje" ? Dołączył: 2011-06-20 Miasto: Rzeszów Liczba postów: 4684 25 września 2011, 22:48 > Tak po zastanowieniu z mojego punktu widzenia. Ja> nie lubię się pierwszy odezwać, jakoś trudno się> przyznać do bledu (jezli to moja wina)lepiej chyba> poczekać aż partnerka się odezwie, możne to > trochę z powodu dumy ze nie lubimy się przyznać do> błędu. Jeżeli partnerka zawini to małe szanse ze> odezwę się 1 a faceci sa uparci i potrawia dlugo> sie nie odzywacuparci to mało powiedziane ;P Nie da sie uświadomić mężczyzny że jest w błędzie dopóki nie ma się dowodów ;D i tu mi nie tylko o kłótnie partnerskie chodzi ;P Dołączył: 2011-08-19 Miasto: Oslo Liczba postów: 1438 25 września 2011, 22:51 Zazwyczaj to Luby się odzywa pierwszy, no chyba, że to moja wina i przegięłam to wtedy trzeba być potulną :D Dołączył: 2009-03-17 Miasto: Narnia Liczba postów: 1723 25 września 2011, 22:52 Strzelam focha, potem on próbuje mnie udobruchać, w końcu sam strzela focha, bo ile można próbować. No i tak się fochamy obydwoje do czasu, ale potem to ja zawsze w łaskę przychodzę. Scenariusz do przewidzenia.... Nie lubię tej gęstnej nerwowej atmosfery, szybko zaczyna mi ciązyć. Jeżeli sprawa jest poważna to czekam na szczere przeprosiny. Dołączył: 2009-01-08 Miasto: Gdańsk Liczba postów: 4271 25 września 2011, 22:53 A jeśli żadne z was się nie odzywa (np. 2 dni) - warto ustąpić dla świętego spokoju? :) kinior13 25 września 2011, 22:55 zawsze mam wyrzuty sumienia, nie chcę marnować życia na kłótnie.. więc po około godzinie odzywam się pierwsza :P Madeline1992 25 września 2011, 22:56 Zazwyczaj odzywam się sama jestem miekka ale jeśli chodzi o samą kłótnię to ostatnie zdanie mam ja i zawsze najbardziej ranię słownie ja może dlatego też przepraszam pierwsza Dołączył: 2009-01-08 Miasto: Gdańsk Liczba postów: 4271 25 września 2011, 22:58 > Zazwyczaj odzywam się sama jestem miekka ale jeśli> chodzi o samą kłótnię to ostatnie zdanie mam ja i> zawsze najbardziej ranię słownie ja może dlatego> też przepraszam pierwszarównież mam świadomość, że ranię słowami i jestem "małą lady foch" ale mimo wszystko uważam, że to zwykle mój chłopak jest winny. ciężko mi się przed samą sobą przyznać, że nie mam racji, choć zdarza się, że przepraszam pierwsza. Dołączył: 2011-09-05 Miasto: Szczecin Liczba postów: 288 25 września 2011, 23:05 a ja się nie odzywam :) zuziix 25 września 2011, 23:07 Czasem jestem tak MEGA wkurzona, że nawet nie mam ochoty patrzeć na tę osobę... Ale zwykle żałuję, bo jest tak... cicho, tak pusto, więc odzywam się pierwsza. :) Dołączył: 2009-05-10 Miasto: Liczba postów: 1505 25 września 2011, 23:12 > ja zawsze odzywam się pierwsza, bo mój mąż chociaż> nie ma racji trwa w swoim i mógłby się nawet> tydzień nie odzywać, bo on nigdy nie chce się> przyznać że coś zawaliłOdzywam sie pierwsza moj maz podobnie jak w cytaje
Pokłóciliśmy się i on się nie odzywa. Co robić, kiedy facet się nie odzywa po kłótni?Kłótnie w związku zdarzają się dość często (nawet wśród par, które zarzekają się, że się nigdy nie kłócą). Czy to sprzeczka, czy dzika awantura, wrażenie zwykle pozostaje negatywne, przynajmniej dopóki się nie przebytej kłótni każdy reaguje trochę inaczej. Jedni dążą do tego, żeby od razu była zgoda, inni obrażają się co najmniej na kilka godzin. Są tacy, co się wyżyją, a potem przeproszą, a też tacy, którzy za nic nie chcą przyznać się do błędu. Wśród nich znajdą się i tacy, co po prostu dzisiejszym wpisie zastanowimy się, co robić, gdy facet się nie odzywa po kłótni. Dowiesz się, co to może oznaczać, dlaczego to robi i jak na to reagować, by jakoś dojść ostatecznie do porozumienia. Oddzielnie podpowiem ci też, co napisać chłopakowi po kłótni, by załagodzić przejdziesz do lektury, zachęcam cię do zrobienia krótkiego testu online, który pomoże ci ocenić kondycję twojego związku. Kłótnie bywają oznaką kryzysu w związku – dzięki temu darmowemu testowi szybko się przekonasz, czy jest się czym martwić. W jakiej kondycji jest Twój związek?Spis treściKiedy facet się nie odzywa po kłótni: co to znaczy?Gdy facet milczy po kłótni: co robić?Nie napierajDaj poczucie bezpieczeństwaNie wybielaj siebieProponuj rozwiązaniaCo napisać chłopakowi po kłótni?Facet nie odzywa się po kłótni: podsumowanieKiedy facet się nie odzywa po kłótni: co to znaczy?Gdy facet milczy po kłótni, może być to przejawem wielu rzeczy. Jest to jednak na tyle częsta strategia, że stosunkowo łatwo te powody pierwsze jest to reakcja obronna. Mężczyzna zamyka się na kontynuowanie kłótni i nie chce do niej wracać. To sposób na przeczekanie negatywnych emocji tak, by nie doprowadziły one do naprawdę katastrofalnych skutków. Faceci rzadziej mają tendencję do mówienia pod wpływem emocji czegoś, czego potem pożałują. Prędzej to facet daje sobie (i tobie) czas na przemyślenie spraw. Wychodzi z założenia, że izolacja sprzyja ochłonięciu i wróceniu do tematu później. Ewentualnie liczy na to, że nie będziecie musieli do niego wracać i sprawa rozejdzie się po też być tak, że podczas kłótni usłyszał coś, co bardzo go zabolało. Zwyczajnie się zatem obraził i czeka, aż to ty go przeprosisz i pierwsza wyciągniesz rękę na zgodę. Stwierdził, że przesadziłaś i jego milczenie jest karą dla ciebie. Może to mieć również związek ze strategią cichych zawsze jednak jest tak, że facet nie odzywa się po kłótni, bo jest przekonany o swojej racji. Bywa, że to właśnie poczucie winy powoduje, że się wycofuje. Być może zbierze się niebawem na odwagę, żeby spróbować się z tobą najgorszym wypadku, jeśli kłótnia była naprawdę ostra, facet nie odzywa się, bo nie wie, co dalej robić z waszą relacją. Możliwe, że dochodzi właśnie do wniosku, że to nie ma sensu i chce się rozstać. To najbardziej czarny scenariusz i raczej nie dotyczy codziennych też: Ciągłe kłótnie w związkuGdy facet milczy po kłótni: co robić?Kiedy facet się nie odzywa po kłótni, większość kobiet kompletnie traci orientację. Zwykle popełniają mnóstwo błędów, które tylko pogarszają sytuację:Naciskają, wypisują do partnera, wydzwaniają, zaostrzając się obrażają i nie chcą za nic odezwać jako teorie spiskowe i dorabiają w głowie historie, zamiast radykalne kroki i postanawiają jeśli facet się odezwie, postanawiają zemścić się i tej sytuacji kłótnia może trwać w nieskończoność. Poniżej natomiast znajdziesz wskazówki, dzięki którym zareagujesz jak najlepiej na milczenie faceta po napierajMilczenie twojego faceta po kłótni jest pewnym komunikatem. Zapewne potrzebuje on teraz chwili spokoju na uporządkowanie myśli, wyciszenie emocji i przemyślenie paru spraw. Niewykluczone, że sam niedługo się do ciebie nie naciskaj na niego od razu, kiedy on próbuje się na moment wycofać. Im bardziej będziesz go prowokować, domagać się wyjaśnień, wypisywać i wydzwaniać, tym większe prawdopodobieństwo, że albo odpowie negatywnie, albo zacznie oddalać się jeszcze bardziej. W żadnym wypadku nie zbliża to was do rozwiązania po prostu się posprzeczaliście w domu i on zamilkł, daj mu chociaż parę godzin. Przejdź się na spacer, zostaw go samego i sama też spróbuj ochłonąć i wykorzystać ten czas do refleksji. Jeśli doszło między wami do ostrej wymiany wiadomości, odczekaj na przykład do następnego dnia. Z kolei w przypadku naprawdę poważnej kłótni lepiej będzie dać sobie trochę więcej czasu i wprowadzić prewencyjny brak kontaktu na kilka to, że on milczy, żeby sama przemyśleć waszą kłótnię. Zastanów się nad swoimi emocjami, potrzebami i celami, jakie chcesz osiągnąć. Przygotuj się do przeprosin i wybaczenia, żeby wasz kolejny kontakt przyniósł już pozytywne poczucie bezpieczeństwaJeśli twój facet ma się do ciebie w końcu odezwać po kłótni, musisz go do tego trochę zachęcić. Pokaż mu, że jesteś otwarta na dialog, że się uspokoiłaś i chcesz zawrzeć rozejm. On też może teraz milczeć, bo boi się twojej reakcji i tego, że znowu dojdzie do możesz chodzić z obrażoną miną, wyżywać się, trzaskać drzwiami, strzelać fochy. Nie rzucaj pod nosem złośliwych tekstów kierowanych w jego stronę. Po prostu nie nakręcaj niepotrzebnie spirali konfliktu. Twój facet w życiu nie będzie chciał się do ciebie zbliżyć, kiedy będzie widział, że jesteś w ciągłej ofensywie. Zamknie się w swojej jaskini, a ty będziesz jeszcze bardziej się wściekać, że cię strategią będzie też szukanie sojuszników wśród rodziny i bliskich. Kiedy twój facet zobaczy, że zbierasz armię przeciwko niemu, oddali się od ciebie na dobre. Zamiast tego daj mu poczucie bezpieczeństwa, okazując spokój, opanowanie i cierpliwość, a także zapraszając do rozmowy, gdy tylko on będzie na to wybielaj siebieJeśli facet ma się przekonać do dialogu z tobą, na pewno nie może słyszeć tylko, że ty w niczym nie zawiniłaś. Nawet jeśli to on coś przeskrobał, nie odezwie się, mając świadomość, że z twojej strony czekają go tylko wyrzuty, oskarżenia i wzbudzanie poczucia jest tak, że wina leży trochę po obu stronach – choć oczywiście nie zawsze w równych proporcjach. Facet będzie bardziej skłonny do rozmowy, jeśli usłyszy od ciebie, że też nie jesteś święta, i zobaczy, że potrafisz merytorycznie i dojrzale odpowiadać na jego argumenty. Przyjmij do wiadomości, że jego punkt widzenia najprawdopodobniej jest inny. Oboje musicie to zaakceptować, żeby znaleźć stawiaj też siebie w roli ofiary, a faceta – w roli oprawcy. Nikt tego nie lubi, a dodatkowo to sprawia, że twoja pozycja w dyskusji wcale nie zyskuje. Od osób, które nic tylko budzą poczucie winy, chce się uciekać, a nie wchodzić z nimi w rozwiązaniaTwój facet może się też nie odzywać dlatego, że zwyczajnie nie wie, co ma zrobić, żeby jakoś naprawić problem między wami. Nie wymyślił jeszcze rozwiązań i nie wie, jak ma z tobą o nich rozmawiać. Boi się, że postawisz go w sytuacji, że to ty będziesz oczekiwała od niego jakiegoś pomysłu, a on będzie się czuł nieustannie też sama, jak można rozwiązać wasz konflikt. Jeśli z własnej inicjatywy mu zaproponujesz, co możecie zrobić, skłonisz go do dyskusji. Dasz mu automatycznie dobry przykład i wprowadzisz do waszej relacji dobre nawyki rozmawiania o facet się nie odzywa po kłótni i wiesz, że minęło już trochę czasu i ochłonął, wyciągnij do niego rękę jako pierwsza. Powiedz, że przemyślałaś to, o co się pokłóciliście i chciałabyś zaproponować mu kompromis czy też parę możliwych rozwiązań. Dodaj, że chciałabyś poznać jego zdanie na ten temat, co sprawi, że otworzy się na również: Jak pogodzić się z mężem lub chłopakiem?Co napisać chłopakowi po kłótni?Jeśli po kłótni twój facet nie tylko się nie odzywa, ale też nie widuje z tobą, prawdopodobnie chcesz do niego coś napisać, by ponownie otworzyć wasze kontakty. Zastanawiasz się, co by to mogło być, żeby po pierwsze mieć gwarancję, że odpowie, a po drugie – niczego nie pozorom nie chodzi tylko o to, żeby go udobruchać. Jeśli chłopak poczuł się zraniony, nie bagatelizuj waszej kłótni. Nie pisz mu tekstów w stylu: „daj spokój!”, „co ty, nie znasz się na żartach?”, „nie przesadzaj!”. Zamiast tego wykaż się zrozumieniem i przeproś, jeśli sytuacja tego od napisania mu, że przykro ci z powodu waszej kłótni, rozumiesz, co go zezłościło, że przepraszasz go i chcesz się pogodzić. Następnie dodaj, że przemyślałaś sprawę, chcesz pójść na kompromis i wypracować rozwiązanie, które usatysfakcjonuje was oboje. Na koniec napisz, że żeby móc to jakoś rozwiązać, musicie porozmawiać. W związku z tym, kiedy już będzie gotów, niech da ci znać. Ty poczekasz i obiecujesz, że zrobisz wszystko, żeby wasza rozmowa nie zakończyła się kolejną konstruktywna postawa spowoduje, że naprawdę nie będzie można się już do ciebie o nic przyczepić. Oczywiście dostosuj ton do sytuacji – nie przesadzaj z pokorną postawą, jeśli to on przede wszystkim ponosi odpowiedzialność za to, że się takiej wiadomości twój facet prawdopodobnie odezwie się i też podejdzie do sprawy łagodniej. Jeśli nie i nadal będzie obrażony, zostaw go w spokoju. Następny krok będzie musiał wykonać sam, skoro nie chciał skorzystać z twojej nie odzywa się po kłótni: podsumowanieMam nadzieję, że po lekturze tego wpisu wiesz już, jak się zachować, kiedy facet się nie odzywa po kłótni. Wiesz też, co może oznaczać jego milczenie oraz że danie czasu i przestrzeni jest kluczowym elementem właściwej reakcji w takiej sytuacji. Teraz po każdym konflikcie będziesz już umiała przyjąć konstruktywną strategię. I kto wie, może twój facet też zmieni jednak konflikt między wami to coś więcej niż pojedyncza kłótnia, a on nie odzywa się do ciebie, bo waha się nad odejściem i wasz związek, mówić wprost, wisi na włosku, powinnaś wyposażyć się w bardziej gruntowna wiedzę. Z pomocą przychodzi ci poradnik „Pogotowie Dla Związku” – remedium na kryzys tym e-booku znajdziesz porady na większość przypadków konfliktów i kryzysów w związku. Krok po kroku zidentyfikujesz problemy, przygotujesz rozwiązania, a dodatkowo poznasz ćwiczenia i techniki (w tym technikę pisania listu), które pozwolą ci uratować twój przeżywający ciężkie chwile związek. Kliknij poniżej, by poznać lepiej poradnik. Jak zażegnać kryzys w związku oraz odbudować uczucie, zaufanie i namiętność między partnerami
Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 08:07 poczekaj troche, niech tym razem ona zadzwoni/ napisze. a jak nie to zrób to ty ! : >powodzenia i szcześcia ; * blocked odpowiedział(a) o 08:33 Wiesz ja jak bym była na miejscu tej dziewczyny to nigdy bym pierwsza nie zadzwoniła do chłopaka - więc obecnie znajdujesz sie w błednym kole - tyle Ci mogę powiedzieć - jak ona się nie odezwie to Ty chyba będziesz musiał to zrobić - zależy po czyjej stronie leży wina i kto rozpoczął ta kłótnie, ale jak Ci na tej dziewczynie zależy to Ty raczej Ty bedziesz musiał wziąść sprwy w swoje ręce i napisać do niej jako pierwszy - życzę powodzenia i pozdrawiam :) EKSPERTMidiś odpowiedział(a) o 09:43 To zależy kto zawinił... Jeżeli Ty, no to to jest oczywiste, że powinieneś się odezwać..najlepiej było by, gdybyś do niej zadzwonił i się z nią umówił, albo od razy do niej poszedł. Jeżeli wina leży po jej stronie.. to poczekaj, aż ona zrobi pierwszy ruch.. no chyba, że tego nie zrobi to wkrocz do akcji kamelot odpowiedział(a) o 10:31 Jeżeli Ci na niej zależy, to po co masz się męczyć? Życie jest tak krótkie, że nie warto tracić go na kłótnie, uwierz mi. Zadzwoń do niej. Nie wiem kogo to była wina, ale powiedź jej, co Ci nie pasuje, dojdźcie do porozumienia. Ona też pewnie męczy się, żeby do Ciebie napisać. ;-) Możesz być uparty i nie dzwonić. Ale powiem tylko jedno. Chyba jej na tobie nie zależy , gdyby zależało to zadzwoniła by pierwsza niezważająca na nic ! Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Ciągłe kłótnie nie mogą wróżyć niczego dobrego. Na co powinniście być przygotowani i co zrobić, żeby uratować wasz związek? „Mieszkam z mężem i córką za granicą, już parę lat. Ciągle się kłócimy, dosłownie co parę dni jest kłótnia i to zawsze, jak on twierdzi, z mojego powodu… Mam dość obwiniania się, bo zawsze to robiłam, podkuliłam ogon i przytakiwałam, chociaż wiedziałam, że to nie tylko moja wina, bo ona zawsze leży po obu stronach. Teraz już nie wiem, co robić, tak mi ciężko”. To wpis jednej z internautek. Nie ona jedna ma taki problem – w sieci wiele jest wpisów kobiet, które żalą się, że kłócą się z partnerem o wszystko. U niektórych sprzeczki mają miejsce codziennie. Nierzadko zdarza się, że są to nie tylko drobne nieporozumienia, ale wręcz karczemne awantury, które zwykle kończą się cichymi dniami. Są łzy, wyciąganie spraw z przeszłości, krzyk, oszczerstwa, trzaskanie drzwiami. Jeśli tak teraz wygląda twój związek, sprawa jest poważna, bo ciągłe kłótnie niezbicie świadczą o kryzysie. „Marzyłam o dziecku, ale gdy Jagoda przyszła na świat, nasze małżeństwo zostało wystawione na ciężką próbę. Mój mąż w ogóle mi nie pomagał. Ja padałam z nóg i byłam na niego wściekła, że zostałam ze wszystkim sama. A wycieńczona denerwowałam się jeszcze bardziej. Gdy prosiłam go o pomoc, nie ukrywam, że często w nerwach, on mówił, że tylko się go czepiam i nie doceniam, bo on wszystko robi dla nas, by było nam łatwiej” – wspomina 27-letnia Karolina. Czy udało im się przezwyciężyć problemy? Tak – gdy Karolina zdała sobie sprawę, że przestali ze sobą rozmawiać, za to nieustannie się kłócą, przeprowadziła z mężem poważną rozmowę. „Ona otworzyła nam oczy. Zaczęliśmy walczyć o związek i o rodzinę” – mówi moja rozmówczyni. Mniej szczęścia miała 23-letnia Magda. „U mnie w poprzednim związku kłótnie były początkiem końca. Rozstaliśmy się po ośmiu miesiącach, z czego dwa ostatnie były tragiczne”. Szwankująca komunikacja Para, która kłóci cię o wszystko, ma problem z komunikacją i nie umie radzić sobie ze stresem. Kłótnie świadczą o wzajemnych pretensjach i żalach. Są sygnałem, że nie umiecie spokojnie rozwiązywać problemów. Przeżywacie trudny okres w swoim życiu, a ponieważ nie znajdujecie ujścia dla nerwów, wyżywacie się na sobie. - Poważnie się ze sobą rozmówcie Wszyscy specjaliści są zgodni: spokojna rozmowa jest najlepszym sposobem rozwiązywania konfliktów. W zasadzie nie ma lepszej metody, by wyjaśnić sporne kwestie, ustalić, co dalej i znaleźć kompromis. Jeśli masz do partnera żal, powiedz mu o tym, bo nabierając wody w usta, nie sprawisz, że będzie wam lepiej. Zawsze, gdy sytuacja się zaognia, wyjdź z pokoju, ochłoń i wróć z propozycją przeprowadzenia rozmowy. Pamiętaj: to brak rozmów zwykle powoduje problemy w związku. - Zastanówcie się, co dalej Jeżeli kłócicie się cały czas, o każdy drobiazg, a do tego od dłuższego czasu, przeżywacie duży kryzys, który powinien sprowokować was do zastanowienia się, co dalej. Być może coś się między wami skończyło, wypaliło. Czegoś nie da się już naprawić. Zamiast dalej się ranić, omówcie wizję waszej wspólnej przyszłości. Pomocna może okazać się terapia par. Skorzystało na tym wiele małżeństw. A jeśli nawet fachowa pomoc z zewnątrz nie uzdrowi waszej relacji, warto wspólnie się zastanowić, dokąd zmierzacie i czy warto żyć w ten sposób. Ewa Podsiadły-Natorska Kłótnie mogą pojawić się na różnym etapie waszego życia, najczęściej jednak są związane z trudnymi zmianami, takimi jak: przeprowadzka, kłopoty finansowe, mieszkaniowe, zdrowotne czy pojawienie się na świecie dziecka. Czasem wina leży po jednej stronie, np. mający problemy w pracy mężczyzna może wyładowywać się na rodzinie, a wykończona opieką nad dzieckiem kobieta zacznie o wszystko obwiniać partnera. Jedno nie ulega wątpliwości: z awantur raczej nie wyniknie nic dobrego, bo to nie jest sposób na rozwiązywanie problemów. Pozostaje niesmak i żal do partnera, że powiedział za dużo. W pewnym momencie to może być jedyny sposób komunikacji między wami – sposób, który nie prowadzi do żadnych wniosków, które mogłyby pomóc waszemu związkowi. Co więc zrobić, jeśli kłócicie się bez przerwy, o wszystko? - Cofnij się w czasie Po to, by ustalić, kiedy zaczęły się kłótnie. Chodzi o to, aby znaleźć źródło problemów z komunikacją między wami. Być może kłócicie się tak często, że nie wiesz już, kiedy i od czego się to wszystko zaczęło. Warto więc spróbować przypomnieć sobie, na jakim etapie pojawiły się pierwsze poważne zgrzyty i z jakim wydarzeniem były związane. Może się okazać, że to sytuacja przejściowa, jeśli jednak nie jesteś w stanie ustalić, co było iskrą, która wznieciła pożar, problem jest bardzo poważny. - Nie prowokuj kłótni Zmęczone związkiem w kryzysie i rozczarowane partnerem, z którym nie mogą się dogadać, niektóre kobiety nie są w stanie przeprowadzić z mężczyzną spokojnej rozmowy i same prowokują sprzeczki. Spróbuj tego nie robić – chociażby po to, by przekonać się, jak na zmianę twojego zachowania zareaguje partner. Przekonasz się wtedy, czy przypadkiem to on nie czepia się ciebie na każdym kroku, nawet wtedy, gdy ty starasz się być opanowana. - Wyjaśnijcie ważną sprawę Jeśli wasze kłótnie to efekt niewyjaśnionej sprawy z przeszłości – a zwłaszcza nierozwiązanego problemu – jak najszybciej musicie się do tego zabrać i omówić sporną kwestię. Przykład: kłócicie się, odkąd on zaczął ci wypominać, że przybrałaś na wadze. Powiedz mu, że masz do niego o to żal i chciałabyś, aby cię wspierał, a nie z ciebie szydził. Wyjaśnienie newralgicznych spraw jest kluczowe, byście mogli uporać się z problemem i oczyścić atmosferę. - Przestrzegajcie granic Są granice w związku, których nie wolno przekraczać: to przede wszystkim przemoc psychiczna i fizyczna. Jeśli spotka cię to ze strony partnera, zareaguj natychmiast. Nie wolno tolerować takiego zachowania. Nigdy. Pod żadnym pozorem. Dotknąć mogą cię również przykre słowa ze strony mężczyzny, z którym jesteś – jeśli tak się stanie, natychmiast mu o tym powiedz (analogicznie: jeśli partner poczuje się dotknięty twoim zachowaniem i ci to powie, nie rób tego drugi raz). Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies. Nie pokazuj więcej tego powiadomienia
czy odezwać się pierwsza po kłótni